Nikt nie przyczynił się do śmierci 64-latki, której ciało znaleziono w niedzielę w jednym z mieszkań na terenie Krasnegostawu – wynika z wstępnych policyjnych ustaleń.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w godzinach przedpołudniowych. Dyżurny krasnostawskiej komendy został powiadomiony zgonie jednej z mieszkanek Krasnegostawu. Jak ustalili policjanci, 64-letnia kobieta została znaleziona martwa w wannie, a w łazience z kolei znajdował się piecyk gazowy do podgrzewania wody.
Z uwagi na podejrzenie zatrucia tlenkiem węgla rodzina kobiety przewietrzyła mieszkanie jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Wykonane po tym fakcie pomiary stężenia tlenku węgla dały wynik negatywny.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśniają krasnostawscy policjanci wraz z prokuratorem. Jedną z zakładanych hipotez co do przyczyn śmierci jest zatrucie czadem.
Tlenek węgla to śmiertelnie niebezpieczny gaz, który jest bezbarwny i bezwonny. Człowiek nie jest w stanie go wyczuć. Ryzyko zatrucia możemy zminimalizować poprzez zainstalowanie w mieszkaniu lub domu czujników do jego wykrywania.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię