Zerowy PIT dla młodych nie taki korzystny. Młodzi zapłacą więcej za ubezpieczenie zdrowotne

money 1766417 1280
Zdjęcie ilustracyjne | fot. pixabay

Od 1 sierpnia obowiązują przepisy przewidujące zwolnienie osób do 26. roku życia z podatku PIT. Zerowy PIT dla młodych nie oznacza, że młodzi zarobią o 18 proc. więcej.

Wraz z początkiem sierpnia wszedł w życie zerowy PIT dla młodych osób do 26. roku życia. Ulgą objęte są przychody młodego podatnika z pracy oraz z umów zlecenia do wysokości 85 528 zł w roku podatkowym.

Zwolnienie z 18 proc. podatku obowiązuje niezależnie od liczby umów lub liczby płatników. Jeżeli zarobki przekroczą próg, to dopiero nadwyżka (ponad 85 528 zł) będzie opodatkowana według skali podatkowej.

W 2019 r. limit zwolnienia będzie wynosił 35 636,67 zł, czyli 5/12 limitu rocznego, ponieważ ulga będzie funkcjonować przez 5 miesięcy, od sierpnia do grudnia” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Finansów.

Ministerstwo Finansów podaje, że młoda osoba zarabiająca minimalną krajową (2250 zł – przyp. red.) zyska po zmianach 133 zł miesięcznie. Co się więc stało z brakującymi 154 zł z 18 proc. podatku dochodowego płaconego dotychczas przez młodych, który wynosił dotychczas 284 zł miesięcznie?

Jak się okazuje wprowadzenie zerowego podatki PIT dla młodych było tylko ładnie obrane w słowa przez Ministerstwo Finansów. Młodzi od 1 sierpnia zostali zwolnieni z PIT, ale zapłacą za to wyższą składkę na ubezpieczenie zdrowotne.

W praktyce młodzi na zwolnieniu z 18-proc. PIT zyskają podwyżkę wynagrodzenia, ale tylko o około 8 proc. miesięcznie. Przypomnijmy, że składka zdrowotna pomniejsza podatek dochodowy. Gdy nie ma podatku, zatrudniony płaci tę składkę z pensji.

PIT zero dla młodych do 26. roku życia jest jednym z elementów tzw. nowej piątki PiS, czyli programu społecznego partii rządzącej ogłoszonego w lutym tego roku.

PIT zero dla młodych – przykładowe oświadczenie pracownika

Prezentujemy przykładową treść oświadczenia dla osób do 26. roku życia, które będą korzystać ze zwolnienia w podatku PIT. Jako pracownicy bądź zleceniobiorcy mogą złożyć takie oświadczenie płatnikowi, aby ten nie pobierał zaliczki na PIT od przychodów z pracy, które są objęte zwolnieniem.

Do przychodów uzyskanych od 1 stycznia 2020 r. ulga będzie uwzględniana już przy obliczaniu zaliczek na podatek (bez konieczności składania oświadczenia przez podatnika).

Przykładowa treść oświadczenia

Źródło: Rzeczpospolita

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. KOLEJNA Niesprawność wprowadzona przez obecny rząd… człowiek ktory pracuje ladnych kilka lat i zarabia niewiele więcej niz mlody( bez doświadczenia) nie dosc ze odprowadzil juz tyle kasy dla państwa to jeszcze teraz dalej musi placic i w efekcie zarobi mniej niz mlody bez doświadczenia, wykształcenia, ktory jeszcze nie odprowadzał skladek…

  2. Drogi gościu 🙂 Skoro praca tak bardzo nie odpowiada to zachęcam do poszukania innej, lepiej płatnej 😉

  3. Nie widzę problemu. Jeżeli nie opłaca się zwolnienie z podatku, to niech młodzi nie składają deklaracji o objęcie zwolnieniem. Wszak to nie dzieje się z urzędu a na wniosek zainteresowanego.
    Ja chętnie skorzystałbym z takiego nieopłacalnego zwolnienia ale niestety jestem za stary.