Nowa osoba odpowiedzialna za politykę rowerową w mieście, podwojenie liczby rowerów i stacji roweru miejskiego, a także nawiązanie współpracy z podmiotami prywatnymi w tym zakresie, kontraruch na bocznych wlotach ul. Narutowicza. To kolejne kroki naszego miasta na rzecz rozwoju tego zdrowego i ekologicznego środka transportu.
Aleksander Wiącek, współzałożyciel Porozumienia Rowerowego, został dziś przedstawiony jako asystent prezydenta odpowiedzialny za politykę rowerową w mieście. Jego zadaniem będzie przygotowanie planów rozwoju systemu Lubelskiego Roweru Miejskiego, planów rozwoju sieci miejskich dróg rowerowych, opiniowanie inwestycji miejskich w zakresie infrastruktury rowerowej. Docelowo tworzył będzie zespół mobilności aktywnej zajmującej się sprawami rowerzystów i pieszych. Swoją funkcję zacznie pełnić od 1 listopada.
– Aleksander Wiącek wspólnie z Michałem Przepiórką będą tworzyć dwuosobowy zespół doradczy. Pomyślimy z czasem o rozbudowie tego zespołu w kierunku stworzenia programu nazywanego mobilnością aktywną. Będziemy starali się również przygotowywać projekty pod modernizację i rozbudowę infrastruktury dla pieszych. Obydwaj będą w pierwszej kolejności zajmowali się rowerem miejskim, w drugiej przygotowaniem propozycji do budżetu na rok przyszły, a także systemem ścieżek rowerowych – powiedział prezydent Krzysztof Żuk.
Już wiadomo, że w przyszłorocznym budżecie miasta zostaną zarezerwowane środki na rozwój Roweru Miejskiego. Zarówno liczba stacji, jak i jednośladów zostanie podwojona. Zainteresowanie stacjami rowerowymi rośnie także wśród podmiotów prywatnych działających w mieście. Mogą oni lokować stacje na swoim terenie zarówno współpracując z miastem, operatorem firmą NextBike bądź budować stacje na własny koszt dołączając ja później do systemu miejskiego.
Kolejnym udogodnieniem dla rowerzystów będzie wprowadzenie kontraruchu na ulicy Konopnickiej, Orlej, Wschodniej i Środkowej, co nastąpi do końca października. Jest to pierwszy na taką skalę realizowany projekt w mieście. Do tej pory kontraruch funkcjonował w Lublinie na ul. Koziej i wiadukcie w ul. Grygowej. Takie rozwiązanie znacząco skróci drogę rowerzystom w przemieszczaniu się po Śródmieściu np. do biblioteki KUL.
– Pamiętajmy, że tak jak wiele lat temu zaczynaliśmy od mediacji, jak nie zmarnować pieniędzy na drogę rowerową, tak w tej chwili mówimy tutaj o rowerze jako bardzo ważnej funkcji, czy elemencie jakości życia w mieście. Kopenhaga, która od 40 lat zmienia miasto z bardzo prosamochodowego na bardzo prorowerowy, jest w rankingach uznana za najbardziej przyjazne miasto do życia na świecie – własnie przez rowery. Wydaje mi się, że Lublin ma szansę pójść tą drogą. Na krótkich dystansach do 5, czy 10 kilometrów rower deklasuje w Kopenhadze samochód, czyli zdecydowana większość ludzi pokonuje takie odległości rowerem. To jest odpowiedź na problemy, które obserwujemy w miastach, czyli bardzo duże korki. Być może warto niektóre osoby zachęcić do zmiany swoich nawyków – powiedział Aleksander Wiącek
Materiały: Miasto Lublin & UM Lublin
Dodaj swój komentarz