Ruszył w stronę torów. Wcześniej pił z kolegą
Wszystko wydarzyło się tuż po północy z piątku na sobotę (18 lipca). Do dyżurnego lubelskiej policji zadzwonił zaniepokojony mężczyzna. Poinformował, że jego znajomy, z którym wcześniej spożywał alkohol, niespodziewanie oddalił się w nieznanym kierunku.
Zgłaszający dodał też, że 26-latek miał wypowiadać się w sposób wskazujący na możliwość targnięcia się na własne życie.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Na miejsce natychmiast wysłano policjantów z zespołu wywiadowców. Po rozmowie ze zgłaszającym funkcjonariusze ruszyli w okolice pobliskich torów kolejowych, gdzie – według relacji – miał kierować się zaginiony. Ich działania szybko przyniosły efekt. Mężczyzna został odnaleziony.
Pijany, zdesperowany i… poszukiwany
Jak się okazało, 26-latek był kompletnie pijany – badanie alkomatem wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Po udzieleniu mu pomocy medycznej policjanci ustalili również, że mężczyzna jest osobą poszukiwaną – ma do odbycia kilka miesięcy kary pozbawienia wolności.
Zobacz również
Ostatecznie trafił do policyjnej celi, gdzie oczekuje na wykonanie dalszych czynności. Policjanci podkreślają, że szybka reakcja i zgłoszenie mogły zapobiec tragedii.
Źródło: KMP Lublin
Najnowsze posty
Dodaj opinię