Z KRAJU: Tragedia w trakcie egzaminu na prawo jazdy. 18-latka wjechała pod pociąg

img 20180823 wa0004
18-latka wjechała pod pociąg podczas egzaminu na prawo jazdy | fot. Małopolska Policja

Nie żyje 18-latka, która zdając egzamin na prawo jazdy, utknęła samochodem na torach kolejowych. Kobieta nie zdążyła uciec z pojazdu przed nadjeżdżającym pociągiem.

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek około godz. 11.15 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Zaskale w gminie Szaflary (woj. małopolskie).

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca samochodem podczas egzaminu na prawo jazdy przejeżdżała przez przejazd kolejowy. W trakcie przejazdu doszło do zatrzymania samochodu osobowego na torowisku przy czym zgasł silnik tego pojazdu.

W tym czasie nadjechał pociąg relacji Nowy Targ – Zakopane, egzaminator zdążył wysiąść z samochodu i odskoczyć. Pociąg uderzył w samochód, w którym przebywała kierująca. W wyniku uderzenia doznała ciężkich obrażeń ciała i została zabrana do szpitala w Nowym Targu. Pomimo udzielonej pomocy 18-latka zmarła.

62-letnii egzaminator nie doznał żadnych obrażeń ciała, podobnie jak maszynista i pasażerowie pociągu, których było około 60-ciu.

Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem śmiertelnego wypadku drogowego, ale kwalifikacja może ulec zmianie na spowodowanie katastrofy kolejowej.

img 20180823 wa0009
18-latka wjechała pod pociąg podczas egzaminu na prawo jazdy | fot. Małopolska Policja
img 20180823 wa0007 0
18-latka wjechała pod pociąg podczas egzaminu na prawo jazdy | fot. Małopolska Policja
img 20180823 wa0006 0
18-latka wjechała pod pociąg podczas egzaminu na prawo jazdy | fot. Małopolska Policja

Moment wypadku WIDEO

5 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Może i spowodowanie katastrofy kolejowej, ale na pewno z winy egzaminatora. Co on tam, kurwa, robił, spał? Bogu ducha winna dziewczyna traci życie przez to, że jakiś kretyn nie potrafi wykonywać swojego zawodu. Po to tam jest, żeby pilnować porządku i decydować czy można daną osobę wypuścić na drogę, czy też nie. Mam nadzieję, że straci prawa do wykonywania zawodu. A dziewczyna niech spoczywa w pokoju…

  2. Ten egzaminator to jakis jebniety zostawil zestresowana dziewczyne w samochodzie a sam uciekl?

  3. Głupoty gadacie. Jakby nie wyszedł z Ata to byłyby 2 trupy dobrze zrobił widać nie było czasu na inne decyzję a szkolenie na kierowcę powinno być dużo cięższe i życiowo skonstruowane bo w tej chwili polega to na nauce zdania egzaminu a nie jazdy :/

  4. I wszystko jasne. Ona nie zatrzymała się przed przejazdem, więc idiota egzaminator zahamował, na skutek czego samochód zgasł. Tylko dlaczego on to zrobił? Przecież musiał widzieć ten pociąg. Jak widać na filmiku to była kwestia sekund. Strach się bać jeśli ktoś taki egzaminuje innych.