Wystartowała druga edycja World Class Cocktail Festival w Lublinie. Sprawdź listę lokali

drink koktail
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

Lubelskie Koktaile

Z okazji trwającego w naszym mieście World Class Coctail Festiwal otrzymaliśmy możliwość przetestowania tegorocznych propozycji koktaili serwowanych w restauracjach biorących udział w wydarzeniu.

Swoją koktailową przygodę rozpoczeliśmy w samym centrum krakowskiego przedmieścia; kilka metrów pod ziemią. Za barem czekał na nas bohater całego wydarzenia Michał Pazderski – szef baru Pelier.

Opowiedział nam o kulturze koktailowej, po czym sprawnie przeszedł do dzieła.

Degustacja

Jako Welcome drink otrzymaliśmy smothie poziomkowe w połączeniu z włoskim wermutem. Lekka chłodna i idealna na upalne dni mieszanka kojącego i gaszącego pragnienie koktailu. Bardzo słodkie. Szczególnie przypadło do gustu Paniom.

Potem było już tylko lepiej. W sumie każdy ze zgromadzonych spróbował 8 różnych kompozycji od słodkich, delikatnych dla podniebienia i głowy smaków, po wybuchowe mieszanki, mogące wywołać chwilową amnezję 😉

Koktaile degustowane w kolejności:

  • JW GOLD APPLE to wyrazista propozycja smaku i aromatu, która swoją siłą rażenia dedykowana jest raczej męskiemu gronu odbiorców
  • WElCOME SUMMER jak przystało na upał na dworze, drink tematyczny również pojawił się na barze

Towarzyska i serdeczna atmosfera panująca na spotkaniu sprzyjała dalszej konsumpcji więc nikt nie odmawiał i próbował nowych koktaili. W pamięć zapadły nam 

  • TROPICAL COFFE idealne dla kawoszy. Pobudza i dodaje energi!
  • WIECZOREK ZAPOZNAWCZY owocowy koktail z nutą wytrawnego aperolu i nasz osobisty hit tego wieczoru. Zarówno z uwagi na ciekawy smak, który trudno porównać do czego kolwiek jak i sposób podania, który jednoznacznie może skojarzyć się fanom NETFLIXOWYCH produkcji. To trzeba, przeżyć trudno to opisać, gdy Barman popełnia ten gest. 
  • KOLUMBIJSKI ŁĄCZNIK intrygujący bohater wieczoru, udowadniający, że w koktailach ogranicza nas tylko wyobraźnia. 

Zobaczcie galerię koktaili, które tutaj opisujemy i ruszaj w miasto odkrywać nowości.

 

W serwowanych koktailach znajdowała się śladowa ilość alkoholu.
Tylko dla pełnoletnich.

8 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Drink – Zachód słońca nad Lublinem

    50 ml żurawinówki (u mnie Lubelska)
    100 ml soku pomarańczowego
    20 ml grenadiny
    kilka kostek lodu

    Żurawinówkę, sok i kostki lodu wymieszać w shakerze lub łyżeczką w szklance. Następnie delikatnie wlać grenadinę. Poczekać aż syrop znajdzie się na dnie. Dla uzyskania najlepszego smaku przed wypiciem wymieszać drink, by poszczególne warstwy się połączyły.

  2. Pikantny Jagermeister z piwem imbirowym ♥
    Do szklanki wycisnąć sok z limonki, następnie dodać kostki lodu, jagermeistera i piwo imbirowe, wymieszać i udekorować plastrami limonki. Polecam!

  3. Hot moonlight night
    40 ml dowolnej trzykrotnie destylowanej ,,księżycówki ”
    100 ml dowolnego napoju z orzeszków coli
    kilka kostek skały lodowej połamanej na kostki( w zastępstwie może byś ukruszony marmurowy pomnik dziadka)dobrze zimny

  4. Moim faworytem zdecydowanie jest… Pina Colada ♥ Uwielbiam ten słodki smak, nie bez powodu jest to jeden z najbardziej lubianych przez kobiety drink. Wygląda genialnie a smakuje jeszcze lepiej!

    Do przygotowania wystarczy nam:
    – biały rum (30 ml)
    – mleczko kokosowe (30 ml)
    – sok ananasowy (90 ml)
    – kostki lodu (lub również kruszony lód)
    – 3 plastry ananasa z puszki

    Plastry ananasa wrzucamy do blendera, dodajemy kruszony lód lub kostki lodu. Następnie wlewamy mleczko kokosowe, sok ananasowy oraz rum, wszystko miksujemy. Przelewamy wszystko do szklanki Poco Grande, dodajemy kilka kostek lodu i przyozdabiamy kawałkiem ananasa. Gotowe, możemy cieszyć się genialnym smakiem, który od razu przywodzi na myśl wakacje i koi zmysły…

  5. Spróbowałam raz i ciągle do niego wracam!
    Coś przepysznego i wyglądającego niesamowicie – Drink „Droga mleczna”

    Składniki:

    – 2 garści lodu,
    – 20 ml mleczka kokosowego,
    – 20 ml likieru kokosowego,
    – 10 ml syropu Blue Curacao,
    – 10 ml syropu grenadyna,
    – 10 ml Triple sec,
    – 40 ml wódki limonkowej,
    – szczypta brokatu jadalnego.

    Wykonanie:

    1. W shakerze połącz ze sobą garść lodu, mleczko kokosowe, sok ananasowy oraz likier kokosowy.
    2. Zawartość przelej do szklanki.
    3. Następnie do shakera włóż kostki lodu z syropem blue curacao, grenadyną, triple sec, wódką limonkową oraz szczyptą jadalnego brokatu.
    4. Powstałą mieszankę przelej do szklanki przy pomocy łyżeczki.

    Gotowe, polecam i smacznego 🙂

  6. APEROL SPRITZ – klasyk!

    Wyobraźmy sobie piękny, ciepły letni wieczór. Spotkanie ze znajomymi na ogródku jednego z lokali na Krakowskim Przedmieściu bądź Starym Mieście. Nie ma wtedy nic lepszego niż Aperol Spritz – lekko goryczkowy, posmak pomarańczy z rabarbarem, ziół i rzecz jasna fermentowanych winogron za sprawą prosecco. A która kobieta nie kocha prosecco?

    W dodatku przepis, który jest tak banalny, że nie da się go nie zapamiętać. Wystarczą trzy magiczne liczby w proporcji 3:2:1.

    Do kieliszka na białe wino wrzucamy dużą ilość kostek lodu. Odmierzamy i wlewamy do kieliszka kolejno:3 części prosecco (u mnie 120 ml), 2 części Aperolu (80 ml) i 1 część wody gazowanej (40 ml). Dodajemy plasterek pomarańczy, który podbije i wzmocni nasze wrażenia smakowo-aromatowe i gotowe!

    Niska zawartość alkoholu idealnie przemawia do spędzenia kilku radosnych i długich chwil z Aperolem podczas upalnych letnich dni. 😉
    P.S. Wyglądem drink spełnia Instagramowe standardy 😀

  7. Mój ulubiony drink to Orzeźwienie 🙂
    Jest idealny na letnie upały, gasi pragnienie i bosko smakuje, połączenie kwaśnej żurawiny ze słodyczą ananasa jest strzałem w 10 🙂
    Jest to nieco zmodyfikowany przeze mnie drink, którego nauczyłam się robić, gdy pracowałam za barem :). Znajomi uwielbiają go w moim wykonaniu 🙂
    50 ml wódki żurawinowej, najlepiej Stumbras
    100 ml soku żurawinowego
    100 ml soku ananasowego
    Limonka
    Mięta
    Lód
    Wrzucamy lód do szklanki, u mnie jest to około 1/2 wysokości naczynia, wyciskamy sok z 1/4 limonki, dodajemy alkohol i soki, lekko mieszamy i dekorujemy limonką i miętą 🙂 na zdrówko! 🙂 w wersji dla tych, którzy nie piją alkoholu, nie dodaję po prostu wódki, smak też jest super 🙂