Wystarczyło kilkadziesiąt minut deszczu. Awaria świateł na rondzie Dmowskiego

Awaria sygnalizacji na rondzie Dmowskiego - korek
Awaria sygnalizacji na rondzie Dmowskiego - korek | fot. Dominik Wąsik

Opady deszczu spowodowały awarię sygnalizacji świetlnej na rondzie Dmowskiego w Lublinie. Pora samej awarii spotęgowała tworzące się korki, w których utknęły samochody i pojazdy komunikacji miejskiej.

Deszcz spowodował awarię sygnalizacji świetlnej

Do awarii sygnalizacji świetlnej doszło w piątek (8.04) w okolicy godz. 15.30, kiedy to przez nasze miasto przetoczyły się chmury deszczowe, które przyniosły intensywne opady deszczu. Prawdopodobnie deszcz zalał jakiś fragment instalacji sygnalizacji świetlnej, co spowodowało, że sygnalizacja przestała działać.

Godziny szczytu komunikacyjnego i awaria sygnalizacji świetlnej sprawiły, że w rejonie ronda Dmowskiego utworzyły się gigantyczne korki. Zakorkowana była al. Unii Lubelskiej (korek od mostu na Bystrzycy), al. Tysiąclecia (korek od wiaduktu Poniatowskiego; od strony al. Witosa od skrzyżowania z Hutniczą), ul. Podzamcze (korek od al. Spółdzielczości Pracy).

Awarię udało się usunąć po blisko godzinie od jej wystąpienia. Skutki awarii kierowcy odczuwali jeszcze przez kilkadziesiąt minut od jej wystąpienia.

Korek na al. Unii Lubelskiej przed rondem Dmowskiego
Korek na al. Unii Lubelskiej przed rondem Dmowskiego | fot. Dominik Wąsik
Korek na al. Tysiąclecia (od strony al. Witosa) przed rondem Dmowskiego
Korek na al. Tysiąclecia (od strony al. Witosa) przed rondem Dmowskiego | fot. Dominik Wąsik

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.