17-letnia dziewczyna wyskoczyła z jadącego samochodu. Do zdarzenia doszło w niedzielę na S17 w okolicach węzła Jastków.
Jak ustalili policjanci, rodzice wraz 17-latką jechali z pow. chełmskiego do szpitala specjalistycznego w Garwolinie. – Dziewczyna siedziała na miejscu pasażera, w pewnym momencie otworzyła drzwi i wyskoczyła z jadącego auta – mówi asp. Anna Kamola z lubelskiej policji.
Dziewczyna została przetransportowana do szpitala w Lublinie. Była mocno poturbowana, lecz jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci ustalają okoliczności całego zdarzenia i powodu zachowania dziewczyny.
To teraz ją do psychiatryka wsadza 😉