Jadący drogą krajową 30-latek, wyprzedzał inne pojazdy „na trzeciego”, zmuszając innych kierowców do nagłego zjeżdżania na pobocze. Swoje zachowanie tłumaczył zdenerwowaniem.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, pełnili służbę na drodze krajowej K-2, radiowozem nieoznakowanym z videorejestratorem. Po godzinie 16.00 w miejscowości Żabce (pow. bialski), uwiecznili poczynania kierującego oplem.
– Mężczyzna, nie upewnił się czy bezpiecznie może wykonać manewr wyprzedzania, bez utrudnienia ruchu innym kierowcom. Jadąc w stronę Międzyrzeca Podlaskiego, wyprzedzał „na trzeciego”, zmuszając jadących z przeciwka kierowców do nagłego zjechania na pobocze – mówi st. asp. Barbara Salczyńska – Pyrchla z bialskiego policji.
Za kierownicą opla siedział 30-letni mieszkaniec Włodawy. Zatrzymującym go funkcjonariuszom przyznał, że zdawał sobie sprawę z popełnianego wykroczenia. Swoje zachowanie tłumaczył zdenerwowaniem.
Za spowodowanie realnego zagrożenia w ruchu drogowym policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz skierowali wniosek do sądu o ukaranie.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię