Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Nowe wyzwania, wielka nadzieja
Gdy przed sezonem 2024/2025 do Lublina trafiła Szimonetta Planeta, kibice PGE MKS-u FunFloor wiązali z nią ogromne nadzieje.
Imponujący wzrost (196 cm), leworęczność i ogromne doświadczenie zdobywane w takich klubach jak Győri ETO, Thüringer HC czy Chambray Touraine – wszystko wskazywało na to, że będzie to transfer z gatunku tych przełomowych.
Choć jej liczby – 13 goli w sześciu pierwszych meczach i skuteczność na poziomie 50% – nie były złe, sama zawodniczka przyznała, że początek nie należał do najłatwiejszych.
– Zmiana klubu była trudniejsza, niż sądziłam. Musiałam odnaleźć się w nowym rytmie, nauczyć współpracy z dziewczynami i nowego stylu gry. Dziś czuję się już pewnie i szczęśliwie – tłumaczy Szimonetta Planeta.
Dodaj bezpłatnie wydarzenie do kalendarza wydarzeń
Kliknij, aby dodać wydarzenie
Planeta odzyskuje formę i pewność siebie
Prawdziwa przemiana zaczęła się z chwilą, gdy stery zespołu przejął trener Paweł Tetelewski. W pierwszym meczu pod jego wodzą, pod koniec grudnia, Planeta zdobyła pięć bramek na siedem prób, dając jasny sygnał, że wraca do formy. Dziś ma już:
- 68 zdobytych bramek,
- 74 asysty,
- miejsce w pierwszej piątce drużyny w obu tych klasyfikacjach.
Z meczu na mecz rośnie jej rola w zespole. Trener Tetelewski nie kryje zadowolenia z jej dyspozycji:
– Szimo pokazała, co potrafi. Gra dobrze w obronie, świetnie rzuca, widzi koleżanki na boisku i dobrze współpracuje z obrotowymi. Jest ważną częścią zespołu i mam nadzieję, że utrzyma formę do końca sezonu.
Zobacz również
Zaufanie, które zaprocentowało
Podpisanie nowego kontraktu to efekt konsekwentnej pracy i determinacji zawodniczki, która nie zraziła się trudnym początkiem. Jej profesjonalizm, zaangażowanie i umiejętność dostosowania się do zespołu zostały zauważone i docenione.
– Nie chcemy robić niepotrzebnych zmian. „Szimi” powalczyła o to, by tu zostać. Cieszymy się, że pozostanie częścią naszej drużyny. To sprawdzona zawodniczka, która pokazuje, że zależy jej na grze w Lublinie – mówi trener Tetelewski.
Nowy sezon, nowe szanse
Planeta zostaje w Lublinie co najmniej do końca sezonu 2025/2026. To świetna wiadomość nie tylko dla klubu, ale i dla kibiców, którzy widzą, jak duży postęp zrobiła w ciągu roku.
Przed biało-zielonymi kolejne wyzwania, a obecność tak doświadczonej i wszechstronnej zawodniczki może okazać się kluczowa.
Czy Twoim zdaniem Szimonetta stanie się jedną z ikon PGE MKS FunFloor Lublin?
Daj znać w komentarzu i udostępnij artykuł innym fanom szczypiorniaka!
Dodaj opinię