W gnieździe sokołów na kominie elektrociepłowni PGE Energia Ciepła w Wrotków w Lublinie są już trzy jaja. Gniazdo zamieszkiwane jest przez samicę Wrotkę i samca Czarta.
Sokoły z Lublina mają już trzy jaja
Marzec jest miesiącem, kiedy samice sokołów składają jaja, jednak w tym roku taki scenariusz wcale nie był oczywisty, ponieważ w 2021 r. zaginął i do tej pory nie pojawił się partner Wrotki samiec Łupek. W okolicy pojawiał się jednak samiec Czart – syn Wrotki. Matka z synem założył na kominie elektrociepłowni Wrotków rodzinę.
„Zdarza się, że bardzo młode samice mają potomstwo. W przypadku samca, a mówimy o rocznym Czarcie, byłby to pierwszy zaobserwowany przypadek” – mówi Sławomir Sielicki, prezes Stowarzyszenia „Sokół”.
Wrotkę można uznać za rekordzistkę w ilości składanych jaj. Sokoły najczęściej mają ich 2-3, Wrotka natomiast 5-6. Samica sokoła rozpoczyna wysiadywanie już od pierwszego zniesionego jaja. Kolejne pojawiają się w odstępach mniej więcej dwu-trzydniowych.
W tej chwili w gnieździe na kominie PGE Elektrociepłowni Wrotków w Lublinie znajdują się trzy jaja złożone przez Wrotkę. Pierwsze złożyła 19 marca, drugie 21 marca, a trzecie 23 marca. Wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w kwietniu powinny wykluć się pisklęta, które Wrotka będzie intensywnie ogrzewać. Ojciec młodych będzie dbać w tym czasie o jedzenie. Na przełomie maja i czerwca młode sokoły rozpoczną naukę latania.
Gniazdo sokołów na Wrotkowie
Gniazdo sokołów znajduje się na kominie PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków na wysokości 120 metrów. Zostało zamontowane w 2016 roku, po tym jak zauważono, że w okolicy pojawiły się sokoły wędrowne.
Wrotka i Łupek po raz pierwszy doczekali się potomstwa w 2018 roku. Z sześciu jajek wykluło się pięć młodych sokołów. Taka liczba potomstwa u tych ptaków to rzadkość. W minionym sezonie z 5 jaj wykluły się 4 młode z czego dwa pisklaki przeżyły. Decyzją internautów otrzymały imiona Szponka i Czart.
Dodaj swój komentarz