Policjanci kontrolują osoby, które w ostatnim czasie wróciły z zagranicy i zgodnie z obowiązującymi przepisami muszą odbyć obowiązkową kwarantannę domową.
- Każdego dnia policjanci w całej Polsce odwiedzają osoby objęte obowiązkową kwarantanną domową. Dzwonią do nich i pytają, jak się czują i czy czegoś im nie potrzeba.
Do zdarzenia doszło w środę 18 marca, kiedy to policjanci z Pleszewa (woj. wielkopolskie) zadzwonili do 59-letniej mieszkanki tego miasta, aby potwierdzić jej obecność w mieszkaniu. Kobieta, dwa dni wcześniej powróciła z zagranicy, z tego też powodu został nałożony na nią obowiązek odbycia kwarantanny.
Jak się okazało, policjanci nie zastali 59-latki w domu, gdyż wybrała się ona do sklepu na zakupy. Teraz odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Wszczęto postępowanie, dotyczące nieprzestrzegania przez osoby podejrzewane o chorobę, odpowiednich nakazów i zakazów związanych z izolacją.
Policjanci przekazali informacje o nieprzestrzeganiu zasad kwarantanny do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który może nałożyć na kobietę grzywnę w wysokości do 5000 zł. Ponadto, sprawa może też trafić do prokuratury. Za to przestępstwo przewidziana jest kara do roku więzienia.
Przypominamy, że osoba objęta kwarantanną powinna zostać w domu, nie wychodzić nawet do pobliskiego sklepu. Gdy potrzebujemy czegoś, należy o tym powiadomić policjanta, który nas odwiedza. Nie należy nikogo wpuszczać do mieszkania i nie odwiedzać innych osób.
W przypadku, gdy mieszkamy wspólnie z innymi osobami, należy ograniczyć kontakt i zachować bezpieczny odstęp, wynoszący minimum 2 metry. Oczywiście, nie zapominajmy o zachowaniu higieny.
CZYTAJ WIĘCEJ: Na czym polega i ile trwa kwarantanna domowa? Jaka kara za jej złamanie?
Dodaj swój komentarz