Policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie kradzieży samochodu marki Audi A4 z parkingu sklepowego w Lublinie. Mężczyzna wsiadł do auta przy obecności świadków i odjechał w nieznanym kierunku.
Do kradzieży doszło 3 czerwca na parkingu przed sklepem Lewiatan przy ul. Sławin 20 w Lublinie. Do zaparkowanego tam samochodu marki Audi A4 podszedł mężczyzna ubrany w kurtkę i długie spodnie. Twarz skrył pod kaszkietem i okularami, a w ręku miał siatkę.
W pewnym momencie otwiera drzwi od auta, wsiada do środka i odjeżdża w nieznanym kierunku. Kiedy właściciel auta wyszedł z pobliskiego sklepu okazało się, że jego auta nie ma, więc postanowił zgłosić to na policję.
„Nikt z obecnych na parkingu osób nie zorientował się, że doszło do włamania. Oglądając zabezpieczone nagranie także trudno się zorientować, że doszło do przestępstwa” – mówi kom. Andrzej Fijołek z biura prasowego lubelskiej policji.
Moment kradzieży
Pomimo zabezpieczonego nagrania, na którym widać sprawcę, na chwilę obecną nie udało się ustalić jego tożsamości. Osoby, które rozpoznają mężczyznę proszone są o kontakt pod nr tel. 81 535 41 64 lub 81 535 53 16. Policjanci zapewniają anonimowość.
Była to prawdopodobnie kradzież metodą tzw. „na walizkę”. Złodzieje wykorzystują wzmacniacz, który w złodziejskim żargonie nazywany jest „walizką”. Urządzenie służy im do przechwycenia sygnału z klucza zbliżeniowego do auta.
Zobacz, w jaki sposób złodzieje wykorzystują „walizkę”
Dodaj swój komentarz