Ukradła perfumy o wartości kilkuset złotych. Policja publikuje zdjęcie i prosi o pomoc

Wizerunek kobiety, która ukradła perfumy
Wizerunek kobiety, która ukradła perfumy | fot. KMP Lublin

Policjanci z Lublina proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości kobiety podejrzewanej o kradzież perfum z perfumerii na terenie miasta. Wizerunek kobiety nagrały kamery monitoringu.

Ukradła perfumy

Do kradzieży doszło w drogerii na terenie jednej z galerii handlowych w Lublinie. Zarejestrowana przez kamery kobieta weszła do drogerii i zaczęła przeglądać drogie perfumy. Wykorzystując chwilową nieuwagę personelu, dokonała kradzieży markowych zapachów. Straty oszacowano na kwotę kilkuset złotych.

Wizerunek kobiety nagrały kamery monitoringu zamontowane w środku drogerii. Jeżeli ktoś ją rozpoznaje, proszony jest o kontakt z  4. komisariatem Policji w Lublinie przy ulicy Zana 45 pod nr telefonu 47 811 48 00  lub z najbliższą jednostką Policji pod nr 112. Policjanci zapewniają anonimowość.

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Zgadza się, ze to wstyd ale prawdopodobnie przez niska emeryturę nie była w stanie odłożyć na te perfumy. To przykre.

  2. Nie ma usprawiedliwienia na kradzież… bo niby ma niską emeryturę….dobre…a czy emerytka musi używać tak drogich perfum?

  3. Kinga i uważasz że niska emerytura usprawiedliwia kradzież, zwłaszcza że perfumy nie są dobrem podstawowym a luksusowym.

  4. Kinga ,jak mnie nie stać to nie kupuję i nie kradnę a przede wszystkim nie chodzę po drogeriach

  5. Publikuje zdjęcie podejrzanej. Jak zostanie zatrzymana to pokazywanie jej fizjonomii zostanie zakazane. Ot i prawo.