Udało się ustalić sprawcę zastrzelenia będącego pod ochroną gatunkową wilka Kosy z Roztoczańskiego Parku Narodowego. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wracamy do sprawy z 12 września 2019 roku, kiedy to na polach sąsiadujących z Roztoczańskim Parkiem Narodowym w okolicy miejscowości Żurawnica (gmina Szczebrzeszyn) odnaleziono martwego wilka Kosy.
Pozostający pod ścisłą ochrona wilk był 6-letnim samcem wychowującym w tamtym sezonie czteromiesięczne szczeniaki. Kosy miał założoną obrożę telemetryczną, był objęty projektem badawczym. Badanie wykazało, że przyczyną jego śmierci była rana postrzałowa.
Ustalony sprawca zastrzelenia wilka Kosy
W miniony czwartek podejrzewany o zastrzelenie wilka 42-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego został zatrzymany. Tego samego dnia w Prokuraturze Okręgowej w Zamościu usłyszał zarzut.
„Odpowie za to, że dokonując bezprawnego odstrzału z broni palnej wilka spowodował istotną szkodę w świecie zwierząt poprzez rozpad stada wilków bytującego w Roztoczańskim Parku Narodowym, któremu Kosy jako samiec Alfa przewodził” – mówi st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
42-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Do sądowej rozprawy pozostanie pod policyjnym dozorem.
Najnowsze posty
Przypadkiem nie myśliwy, bo to zwykle oni tacy „wspaniali”.
Ten podczlowiek powinien zostać wyeliminowany ze społeczeństwa. Wszyscy by skorzystali.
Dodaj opinię