Od ponad miesiąca policjanci bezskutecznie poszukują zaginionej 73-latki, mieszkanki Wereszczyna. Policjanci intensywnie badają każdy ślad, który może przyczynić się do jej odnalezienia. Od kilku dni kontynuowane są operacje poszukiwawcze na obszarach leśnych w okolicy miejscowości Babsk, gdzie został odnaleziony rower należący do zaginionej. Oprócz funkcjonariuszy, w działaniach uczestniczą również strażacy oraz członkowie Stowarzyszenia Poleskie Psy Ratownicze.
Kobieta przepadła bez śladu
Nikt nie wie, co się stało z kobietą. Do tej pory udało się znaleźć rower, którym się poruszała. Sytuację tą potwierdziło zdjęcie z monitoringu, który ostatni raz zarejestrował kobietę w tamtej okolicy.
Od 27 lutego bieżącego roku trwają intensywne poszukiwania Stanisławy Grotnik, 73-letniej mieszkanki Wereszczyna. W akcję zaangażowani są policjanci z włodawskiej komendy, Oddziałów Prewencji Policji w Lublinie oraz strażacy. W akcje włączyli się członkowie Stowarzyszenia Poleskie Psy Ratownicze, służąc swoim niezawodnym węchem.
Policjanci proszą o sygnały i hipotezy dotyczące zaginięcia
Czynności cały czas prowadzą funkcjonariusze z wydziału kryminalnego, którzy sprawdzają różne hipotezy.
Osoby posiadające informacje na temat miejsca pobytu zaginionej są proszone o kontakt z Komendą Powiatową Policji we Włodawie pod numerem tel. 47 81 32 209 lub alarmowym 112.
Szczegółowy rysopis i więcej informacji o zaginionej
Dodaj swój komentarz