Stracił 200 000 zł na fałszywej inwestycji giełdowej. Poszkodowany mężczyzna uwierzył w szybki zysk

haker oszust
Oszust internetowy | fot. Adobe Stock

Oszuści przekonali mężczyznę, że inwestując szybko osiągnie duże zyski. 42-latek dokonał kilkunastu przelewów wpłacając swoje oszczędności oraz pieniądze pożyczone od znajomych i rodziny. Wypłata rzekomego zysku niestety wiązała się z koniecznością dokonywania kolejnych przelewów. Wówczas uświadomił sobie, że padł ofiarą oszustów.

Oszuści wykorzystali sylwetki znanych osób do kradzieży

Przestępstwo o którym mowa rozpoczęło się od reklamy na mediach społecznościowych. Mężczyzna zawierzył w to co obiecywała reklama. Oszuści wykorzystali wizerunki celebrytów, zachęcając do inwestowania w kryptowaluty, złoto i paliwa.

gotówka pieniądze
Gotówka | fot. Adobe Stock

Jak oszukano mężczyznę – analiza krok po kroku

Pierwszy kontakt: „Analityk giełdowy” przekonywał, że wpłata 2500 dolarów pozwoli uzyskać osobistego doradcę.

Manipulacje: Ofiara miała stały podgląd na „konto handlowe”, gdzie prezentowano zyski i straty. Analityk stosował presję psychiczną, grożąc m.in. licytacją domu w razie braku spłat.

Kolejne przelewy: 42-latek pożyczył pieniądze od rodziny i znajomych, by kontynuować inwestycje. Łącznie stracił około 200 000 zł.

Finał: Gdy pojawiła się obietnica wypłaty zysku, wymagano dodatkowych 23 000 zł za „weryfikację”. Tego przelewu już nie wykonał, zorientowawszy się, że padł ofiarą oszustwa.

25764684652 b74bb10208 k
Zdjęcie ilustracyjne | fot. NBP

Realizacja wypracowanych zysków – niemożliwa

Pod koniec grudnia analityk powiadomił 42-latka o zakończeniu inwestycji i możliwości wypłaty osiągniętego zysku w kwocie blisko 200 000 dolarów. Pieniądze z zysku miały trafić na konto 42-latka po wcześniejszej weryfikacji jego osoby. Analityk w czasie jednej z kolejnych rozmów wyjaśnił pokrzywdzonemu, że nie przeszedł pomyślnie weryfikacji i pieniądze trafiły do sejfu na giełdzie. Chcąc je odzyskać 42-latek musiał wpłacić 23 000 złotych.

Tego przelewu już nie wykonał. Domyślając się, że został oszukany zgłosił sprawę policjantom.

paliwo dystrybutor
Zdjęcie ilustracyjne | fot. pixabay

Jak uniknąć takich sytuacji?

  • Nie ulegaj reklamom obiecującym szybki zysk.
  • Zawsze weryfikuj źródło i zasady inwestycji.
  • Nigdy nie podawaj swoich danych osobowych lub bankowych w podejrzanych formularzach.
  • Jeśli coś budzi wątpliwości, skonsultuj się z ekspertami.

Czy kiedykolwiek spotkałeś się z podobnymi oszustwami? Podziel się swoją historią w komentarzach i ostrzeż innych, udostępniając ten artykuł!

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.