Kierowcy dostarczający towar do Centrum Dystrybucyjnego Stokrotki na terenie podstrefy ekonomicznej w Lublinie oczekiwali na otwarcie magazynu na ulicy. Jak informują, kierownictwo sieci swoim rozporządzeniem z dnia na dzień, bez wcześniejszego poinformowania, uniemożliwiło im wjazd na parking przy magazynie.
Dostawcy oczekiwali na otwarcie magazynu na ulicy
Do zdarzenia doszło w niedzielę (18.02) około godz. 03:00 w nocy na ul. Plewińskiego w Lublinie. O sprawie poinformował nas jeden z kierowców, który dostarcza towar do Centrum Dystrybucyjnego Stokrotki, które mieście się na terenie podstrefy ekonomicznej na lubelskim Felinie. Produkty spożywcze i artykuły gospodarstwa domowego dowozi do niego kilkuset dostawców. Zaopatrywane są z niego sklepy z całej wschodniej części Polski.
„Ulica Plewińskiego na strefie ekonomicznej jest zablokowana przez dostawców Stokrotki. Kilkanaście ciężarówek blokuje ulicę. Ochrona nie chce wpuścić dostawców na parking przy magazynie. Nowy wymysł kierownictwa Stokrotki. Wcześniej wyjeżdżaliśmy normalnie na parking pod magazynem i czekaliśmy na otwarcie magazynu. Proszę to nagłośnić, bo to są jakieś żarty. W poprzednią niedzielę normalnie można było wjechać na parking, a dzisiaj ktoś wydał jakieś rozporządzenie ochronie, że samochody mogą wjechać o 04:30, bo przyjęcia towaru są w niedzielę od 05:00 rano” – skarży się jeden z kierowców i przesyła zdjęcie.
Jest odpowiedź Stokrotki
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z siecią Stokrotka, która przesłała do naszej redakcji odpowiedź.
„Informujemy o czasie pracy naszych magazynów. Dla każdej dostawy określane są również godziny przyjęcia dostarczanego towaru. Dodatkowo w trosce o zapewnienie płynności działań umożliwiamy dostawcom, z którymi współpracujemy, możliwość wjazdu na parking przy naszym magazynie nawet dwie godziny przed rozpoczęciem pracy działu przyjęcia towaru. Teren, na którym znajduje się nasz magazyn, jest współdzielony z innymi firmami. Dlatego mając na względzie kwestie bezpieczeństwa, poza wyznaczonymi godzinami prowadzenia działalności nasze obiekty muszą pozostać zamknięte” – wyjaśnia Daria Raganowicz z sieci Stokrotka.
Bajki pisze Stokrotka. 18.02 ochrona nie wpuszczała samochodów bo takie mieli wytyczne od kierownictwa. W niedzielę dział przyjęć jest czynny od 5 rano a samochody na parking wpuszczono o 4:30. Staliśmy około dwie godziny na ulicy przed szlabanem.
Kolejny z durnych pomysłów krzysia malcza…a 🤦🏻😁
Najpierw to niech oni się wywiązują z tych ich awizacji . Masz na 6 rozładunek o 9-10 wjeżdżasz pod rampe bo wiecznie jak nie ma miejsca to nie ma komu rozładować . Tak teraz wymysły że wjeżdżać nie można . Powinnismy nie dowieść towaru z 2 dni to może by się ekipa ogarnęła . To samo tyczy się magazynów biedronki i Lidla .
Co się dziwić- zachodnie korporacje, wschodnie zwyczaje.