Dzień dobry, chciałbym się zapytać czy istnieje przepis
regulujący prywatność kontenerów na śmieci na osiedlu.
Wraz z dziewczyną pół roku temu postanowiliśmy wyrzucać je na prywatnym osiedlu obok, aby zaoszczędzić na kosztach.
Niestety wczoraj podczas tego procesu zostaliśmy niemiło potraktowani przez jednego z mieszkańców, który groził nam wezwaniem policji, i że to prywatne kontenery na śmieci. Bardzo ciekawe.
Próbowałem wytłumaczyć mu dlaczego to robimy, że mądrze oszczędzamy, to chamsko spytał czy jest w ukrytej kamerze bo nie dowierza mojemu pomysłowi.
Dodam, że jednym z mieszkańców osiedla jest mój dobry kolega, który regularnie przekazuje nam kody do bramki bo to prywatne osiedle. Przecież to jest tak samo jakby to ten mój kolega wyrzucał te śmieci, co za różnica? Nie chce za nie płacić. Pozdrawiam.
Nie pisz z nienawiścią i hejtem.
Takie opinie skasujemy.
Tak trochę nie fajnie się zachowujecie podrzucając śmieci innym, którzy płacą za te kontenery.
Co oznacza zaoszczędzić na kosztach? Ile możecie zaoszczędzić, Kazimierza miesięcznie? Przecież czy wyrzucasz czy nie, czy produkujesz czy nie, umowę o śmieci musisz mieć. Nie ma opcji nie płacić za śmieci. Wszystkie śmieci nasze są tj. należą do miasta więc teoretycznie nie ma znaczenia skąd Kom-eko czy Koma zabierze czy z Waszego bloku czy z bloku obok. Podrzucanie śmieci to jest temat drażliwy bo zawsze w śmieciach może się znaleźć coś niebezpiecznego dla zdrowia.
Podsumowując, jeśli nie macie umowy na śmieci to nie produkujcie śmieci, go wasteless, a jeśli produkujecie odpady to musicie płacić, co najmniej za jedną osobę, teraz opłata za śmieci w blokach będzie powiązana ze zużyciem wody więc z automatu będziecie dostawać rachunek za wywóz odpadów. Najwięcej objętościowo jest frakcji suchej więc jeśli się worki mieszkańców nie mieszczą to będą mieć z Wami problem. Chodzi o objętość. W Polsce przepisy śmieciowe są bardzo liberalne. W innych krajach nie ma opcji komuś śmieci podrzucić do wspólnoty. Podejdźcie do sprawy zdroworozsądkowo.
Dobry temat na 1 kwietnia. Nie wiem czy jesteś tak odklejony czy to żart. Dla obrazu sytuacji zastanów się, jak byś zareagował gdyby ktoś z Twojego kranu pobierał wodę, bo jest mądry i oszczędza. Tyle że Twpim kosztem.
Od 1 lipca opłata za śmieci będzie uzależniona od ilości pobranej wody. Jest to głupi pomysł i spowoduje koniec segregacji.
Sa prywatne kontenery takie male obok duzych u mnie sasiad ma zaklad uslugowy i musial wykupic prywatnie kontener bo niemogl wyrzucac razem smieci do kontenerow mieszkancow
A tak niemozna kazdy mieszkaniec placi a wy za darmo chcecie korzystac?45zl miesiecznie to chyba was stac
Dodaj opinię