19-letni motocyklista zginął na skutek śmiertelnego potrącenia, do którego doszło w piątek wieczorem w miejscowości Świdry. Wjechało w niego audi kierowany przez 24-latka.
Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 23. Policjanci z Łukowa otrzymali informację o wypadku do którego doszło w miejscowości Świdry, w gminie Łuków. Ze zgłoszenia wynikało, że samochód osobowy uderzył w motocykl. Kierowca samochodu miał oddalić się z miejsca zdarzenia.
Mundurowi na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący motocyklem marki Yamaha 24-latek z gminy Łuków, został potrącony przez samochód marki Audi. Siła uderzenia była tak duża, że kierujący motocyklem po wypadku upadł prawie 200 metrów od jednośladu.
Pokrzywdzony młody mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała i po przewiezieniu do szpitala zmarł. Kierowca audi porzucił samochód i uciekł pieszo z miejsca z miejsca wypadku.
Policjanci wstępnie ustalili, że uczestniczący w zdarzeniu motocykl był prawdopodobnie nieoświetlony, a audi które w niego uderzyło jechało z bardzo dużą prędkością. Ponadto mundurowi dowiedzieli się również, że pokrzywdzony 24-latek i kierowca audi mogli być wcześniej razem ze znajomymi na imprezie urodzinowej.
Policjanci w krótkim czasie ustalili właściciela audi i pojechali do jego miejsca zamieszkania. Tam też go zastali i zatrzymali. Okazał się nim być 24-letni mieszkaniec Łukowa, który jak się okazało był pod wpływem alkoholu. „Wydmuchał” blisko 2 promile alkoholu.
Młody mężczyzna był już znany policjantom. Był już karany za jazdę po alkoholu i obecnie obowiązują go dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Po północy 24-latek trafił do policyjnego aresztu, gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Jestem za przywróceniem kary śmierci dla takich cwaniaczkow. Ząb za zab