Potwierdziły się prognozy synoptyków – po nocnych opadach marznącego deszczu przyszła gołoledź. Na drogach w regionie panują fatalne warunki. Łatwo nie mają też kierowcy poruszający się po ulicach Lublina – służby drogowe zaspały! Jest bardzo ślisko – noga z gazu!
Ślisko na drogach
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał wczoraj ostrzeżenia pierwszego stopnia dla większości kraju, w tym także dla Lublina i województwa lubelskiego. Alert dotyczył możliwego oblodzenia na jezdniach powodowanego przez opady marznącego deszczu i mżawki powodującej gołoledź.
„Drogowcy” zaspali i o poranku szczególnie na osiedlowych uliczkach i nie tylko jest „szklanka”. Z powodu trudnych warunków na drogach Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie zdecydował o skrócenie wybranych linii autobusowych.
„Z uwagi na oblodzenia występujące na terenie gmin ościennych, poza granicami gminy Lublin, trasy wybranych linii zostały skrócone: nr 3 (nie dojeżdża do Dąbrowicy i Dominowa), 20 (tylko do Jastkowa) i 22 (tylko do Pliszczyna). Sytuacja jest dynamiczna i w przypadku zniwelowania śliskiej nawierzchni kursy będą realizowane normalnie, o czym będziemy informować w oddzielnym komunikacie” – informuje ZTM.
Dodaj swój komentarz