Z końcem września, po wielu latach działalności pod adresem ul. Grodzka 15 na Starym Mieście, restauracja Browar Grodzki ogłosiła swoje zamknięcie do odwołania. Właściciel przyznał, że decyzja ta była planowana od dłuższego czasu, a zgodnie z zapowiedziami, lokal przejdzie istotną zmianę profilu działalności.
Lublin. Restauracja Browar Grodzki zamknięta
28 września na Facebookowym profilu Browaru Grodzkiego, działającego przy ul. Grodzkiej 15 na Starym Mieście w Lublinie, pojawiła się informacja o czasowym zamknięciu restauracji. W komunikacie skierowanym do gości napisano: „Drodzy Goście, informujemy, że od dziś Browar pozostaje zamknięty do odwołania. Mamy nadzieję, że niedługo znowu spotkamy się przy grodzkim piwie!”.
„Byłam ze znajomymi i ze smutkiem usłyszałam o zamknięciu lokalu. Jest to lokal z ogromnym potencjałem, ale na przestrzeni lat faktycznie jakość spadała. Menu było bardzo słabe, a piw do wyboru zdarzało się, że był tylko jeden rodzaj. W lokalu, który w nazwie ma browar, wybór piw powinien być szerszy. Dobrych parę lat temu byłam na degustacji, którą w sali z tankofermentorami prowadził birofil z ogromną wiedzą i szkoda, że częściej takie spotkania nie były organizowane” – komentuje jedna z klientek.
Informacja ta wywołała duże poruszenie wśród bywalców i sympatyków lokalu, co skłoniło właścicieli do podzielenia się szczegółami dotyczącymi przyczyn zamknięcia. Kanał Piwny skontaktował się z właścicielem restauracji, aby uzyskać więcej informacji. W odpowiedzi właściciel wyjaśnił, że decyzja była planowana od dłuższego czasu, a głównym powodem jest rosnący koszt prowadzenia działalności gastronomicznej.
„Planujemy zmienić profil naszej restauracji” – przyznał właściciel. „Browar Grodzki przez lata stał się ważnym punktem na kulinarnej mapie Lublina, co widać po reakcjach naszych gości. Wspólnie z Panem Bogdanem dbaliśmy o to, by piwo serwowane u nas zawsze cechowało się najwyższą jakością. To dla nas kluczowy element i nie zamierzamy tego zmieniać – Browar pozostaje duszą całego budynku”.
Choć szczegóły dotyczące przyszłości Browaru Grodzkiego nie są jeszcze całkowicie sprecyzowane, właściciele planują restrukturyzację części restauracyjnej, chcąc dostosować ofertę do współczesnych realiów. „Mamy ogromny szacunek dla historii tego miejsca i jesteśmy przekonani, że Browar Grodzki ma ogromny potencjał. Nigdy nie zgodzimy się na obniżenie jakości naszego piwa ani na wprowadzenie zamienników” – podkreślają. Ze względu na planowane zmiany, cały zapas piwa został wyprzedany przed zamknięciem lokalu.
Obecnie nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwają prace nad nowym profilem działalności. Właściciele mają nadzieję, że przerwa będzie jak najkrótsza, a Browar Grodzki wkrótce powróci, zachowując swoją wyjątkową atmosferę i wysoki standard, do którego przyzwyczaił swoich klientów przez lata działalności na lubelskim Starym Mieście.
Warto przypomnieć, że w ostatnich dniach nieoczekiwanie zamknęła się kawiarnia Cofix przy deptaku. Szczegóły: Popularna kawiarnia znika z deptaka po ponad dwóch latach działalności. Jeszcze w wakacje szukali pracowników
Dodaj swój komentarz