Od przyszłego roku radni podczas sesji Rady Miasta Lublin będą pić wodę z miejskiej sieci MPWiK. To efekt interpelacji trzech radnych, którzy zaproponowali rezygnację picia wody z plastikowych butelek.
Zdaniem radnych Tomasza Pitucha (PiS) i Roberta Derewend (PiS), w ten sposób radni dadzą dobry przykład mieszkańcom, a promocja picia wody z kranu ograniczy w mieście ilość plastikowych opakowań po wodzie butelkowej. Przypomnijmy, że na ten rok ratusz zamówił ponad 3 tys. plastikowych butelek wody.
„Proponuję by na wzór Miasta Puławy podczas sesji Rady Miasta Lublin w sali obrad zastąpić wodę butelkową wodą pochodzącą prosto z wodociągu. MPWiK w Lublinie przekonuje, że woda w lubelskich kranach nie ustępuje swoimi parametrami wodzie butelkowej” – czytamy w interpelacji radnych.
Na interpelację radnych odpowiedział sekretarz miasta Lublin Andrzej Wojewódzki.
„Odpowiadając na interpelację (…) informuję, iż jest to inicjatywa godna rozważenia. Rozwiązanie takie przyczyni się do popularyzacji wody z sieci MPWiK, której wysoka jakość i walory smakowe są powszechnie znane, promowania proekologicznych zachowań mieszkańców Lublina, a co za tym idzie, ograniczenia ilości plastikowych opakowań w naszym mieście” – czytamy w odpowiedzi.
Sekretarz miast poinformował, że od stycznia 2020 r. na posiedzeniach rady nie będzie już wody w butelkach. – „Woda w butelkach plastikowych zostanie zastąpiona wodą w szklanych karafkach pochodzącą z dystrybutorów podłączonych bezpośrednio do sieci miejskiej” – wyjaśnia.
Dlaczego warto pić lubelską kranówkę?
„Przede wszystkim nasza woda jest czysta, bo wydobywana tylko z głębi ziemi z głębokości od 30 do 120 m. Jest zdrowa, gdyż jest wodą naturalną, zawierającą dużo minerałów odpowiedzialnych za budowę naszych kości, prawidłową pracę serca, mózgu, nerek. Jest również bezpieczna, ponieważ sama natura głęboko pod ziemią chroni ją przed zanieczyszczeniami mikrobiologicznymi i fizykochemicznymi, a wydobyta jest poddawana stałej kontroli jakościowej przez akredytowane Centralne Laboratorium MPWiK w Lublinie, które jest jednym z najlepszych laboratoriów wodociągowych w kraju” – tłumaczy Magdalena Bożko, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wód i Kanalizacji w Lublinie.
Lubelska kranówka vs. wody mineralne
„Jeżeli mamy na uwadze wody średniozmineralizowane, niskosodowe to oceniając skład mineralny, tak jakościowy i jak i ilościowy, z pewnością można stwierdzić, że nasza lubelska kranówka nie różni się od dostępnych w lubelskich sklepach wód mineralnych. Wystarczy sięgnąć po butelkę wody, przeczytać informacje umieszczone na etykiecie i porównać z uśrednionymi wartościami lubelskiej kranówki. Ilość rozpuszczonych związków mineralnych będzie bardzo zbliżona. Bardzo istotnym aspektem ekonomicznym jest też cena: 1,5 litra naszej wody kosztuje jedynie ok. 0,5 grosza. Nasza woda jest czysta, zdrowa i bezpieczna. A przy tym tania i powszechnie dostępna” – podsumowuje Magdalena Bożko.
Pozytywnie
Do tej pory chlali z butelek? Skandal, jeżdżą do roboty samochodami – skandal. Zarząd miasta chla nadal z butelek – skandal!
proponuję brać wodę z Wisły w stolicy bo Trzaskowski zapewnia że nic złego nie jest z wodą w tamtym odcinku Wisły a potwierdzają to tamtejsi ekolodzy