„Powodem zatrzymania jest znak STOP”. Policyjne kontrole na rondzie przy Makro

84993000 585548758703064 2615295823797288960 o
Policyjna kontrola na rondzie przy Makro | fot. czytelnik Bartek

Znak STOP oznacza zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez wcześniejszego zatrzymania się. Zwykle jest umieszczony tam, gdzie wyjazd z danej drogi jest szczególnie niebezpieczny.

Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw i ignoruje znaki STOP. Niektórzy z nich błędnie utożsamiają je, ze znakami ustąp pierwszeństwa i nie zatrzymują się zgodnie ze wskazaniami. Są też tacy, którzy znając trasę bardzo dobrze, lekceważą zasady ruchu drogowego, ponieważ rutynowo zakładają, że nic złego nie może im się przydarzyć.

Zwykle znaki STOP umieszczane są tam, gdzie włączenie się do ruchu, bądź wyjazd z danej drogi jest szczególnie niebezpieczny, a nie stosując się do pewnych zasad, stwarzamy niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu. Jednym z takich miejsc w Lublinie jest rondo Kasprzaka, potocznie nazywane przez kierowców rondem przy Makro.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie od pewnego czasu prowadzą działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Pomimo znaków STOP, poprzecznych czerwonych pasów na jezdni, wielu kierowców nie zwraca na to żadnej uwagi. Kierowcy, którzy łamią obowiązujące przepisy, muszą liczyć się z zatrzymaniem i mandatem.

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Bardzo dobrze. Dla tych co łamią przepisy i uważają że są niepotrzebne mandat. Brawo

  2. Tylko czy ktoś widział stłuczkę lub wypadek spowodowany przez osoby skręcające w prawo ??? Jest tam zatoczka autobusowa ktora spelnia role pasa pozwalającego włączyć się bezpiecznie do ruchu natomiast wszystkie kolizje powodowane są przez wiejdzających ba wprost lub skręcających w lewo .Tymczasem policja znalazla sobie super miejsce do uzupełnienia budżetu Nie mające nic wspólnego z bezpieczeństwem w tym miejcu?

  3. Właśnie wczoraj zapłaciłem tam stówę, bo moje auto delikatnie się toczyło przy skręcie w prawo, jak to określił pan „pulicjant”. Jest dokładnie tak, jak pisze Leny – chodzi tylko i wyłączne o kasę dla Łysego, bo ma deficyt w kieszeni …