Społeczność Spotted Lublin pokazała już wielokrotnie , że potrafi dzielić się sercem i miłością. Teraz o tę bezinteresowną pomoc prosi rodzina małego Jerzyka z Kurowa.
Rodzice jednak już podczas kontrolnych badań USG zostali poinformowani o problemach z serduszkiem chłopca, niewykształconych tętnicach płucnych, bardzo małych szansach. Wielkie szczęście zamieniło się wtedy w strach i oczekiwanie, że może to wszystko to jednak pomyłka. I wtedy stał się cud – w serduszku chłopca wykształciły się tętnice płucne. Sytuacja nie była już beznadziejna – zmieniła się w krytyczną. Chłopiec urodził się 9 maja – od tego dnia rodzice rozpoczęli walkę o życie Jerzyka.
Wrodzona, niezwykle rzadka wada serca maluszka – zespół heterotaksji – jest dla niego niczym tykająca bomba. Jego przypadek był konsultowany w całej Polsce, jednak statystyki są nie ubłagane, tutaj w kraju – 15% szans powodzenia operacji zapewniającej życie. W Krakowie rodzice dowiedzieli się o możliwości konsultacji u profesora Malca, wybitnego dziecięcego kardiochirurga, który operuje najbardziej skomplikowane wady serca w szpitalu w Munster. Większa szansa na powodzenie operacji, większe doświadczenie w operowaniu tego typu wad, lepszy standard opieki medycznej, brak czekania na termin, niewielkie ryzyko powikłań… Operacja musi być szybko, w ostatnim kwartale roku, bo Jerzyk nie przybiera na wadze.
https://www.siepomaga.pl/serce-jerzyka
Dodaj swój komentarz