Policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Lublina, u którego w mieszkaniu znaleźli znaczną ilość substancji psychotropowych i narkotyków. Może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzielnicowi z VI komisariatu wykonując czynności służbowe uzyskali informację, że 19-letni mieszkaniec Lublina może być w posiadaniu znacznych ilości narkotyków, a dodatkowo zajmuje się ich rozprowadzaniem.
Mundurowi postanowili złożyć niezapowiedzianą wizytę w mieszkaniu 19-latka w dzielnicy Tatary. Mężczyzna okazał się być kompletnie zaskoczony wizytą policjantów. Podczas przeszukania mieszkania 19-latka policjanci zabezpieczyli 300 gramów substancji psychotropowych oraz niewielkie ilości amfetaminy i marihuany.
„Zabezpieczone substancje w przeszłości stanowiły tzw. dopalacz, który z uwagi na swoje bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia działanie, obecnie klasyfikowany jest jako narkotyk” – mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
19-letni mężczyzna dziś zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Policjanci wnioskować będą o tymczasowy areszt. Grozić mu może kara do 10 lat więzienia.
Jeśli zamkną go na 10 lat to sporo zapłacimy (podatnicy) za jego pobyt.
Przez konfidentow dobre chłopaki siedzą za kratami z fartem mordeczko.
Trafi sie taka kur.. strzeli z ucha a mordeczka obrywa po plecach. Z farcikiem mlody
Do pierdla, ale na odrobek.