Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Policjanci z lubelskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego fordem mustangiem. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na bardzo głośny wydech pojazdu. Podczas badania sonometrem okazało się, że normy zostały przekroczone.
Stracił dowód za zbyt głośny wydech
W środę (8.06) policjanci z wydziału ruchu drogowego lubelskiej komendy przeprowadzili kontrole pojazdów pod kątem emisji hałasu. Policjanci patrolowali ulice Muzyczną, Nadbystrzycką oraz Jana Pawła II.
„Z tych rejonów miasta w ostatnim czasie napływały sygnały o notorycznym zakłócaniu porządku ruchu drogowego przez bardzo głośne pojazdy” – mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
W trakcie patrolu policjanci zatrzymali kierującego fordem mustangiem. Podczas sprawdzenia sonometrem emisja hałasu tego auta przekraczała normy. 40-latek został ukarany mandatem karnym i stracił dowód rejestracyjny pojazdu.
Z podobnymi konsekwencjami spotkali się jeszcze trzej motocykliści, którzy także zostali zauważeni w tym rejonie miasta.
Tymczasem właściwy pomiar głośności może być wykonany tylko przy użyciu homologowanego urządzenia (komórka z aplikacją odpada) i tylko w określonych przepisami warunkach, więc wiele mandatów wystawianych przez stróżów prawa jest bezpodstawnych. Czy warunki pomiaru głośności były spełnione czy może pomiar był prowadzony gdzieś w zatoczce autobusowej? Urządzenie do pomiaru miało homologację a policjant przeprowadzający pomiar jest wyszkolony jak prawidłowo uzywac urządzenia?
Bardzo dobrze. Więcej takich akcji poproszę. Trzeba wyeliminować wszystkie pierdzikółka, to może niektórzy pójdą wreszcie po rozum do głowy i zaczną zakładać normalne homologowane układy wydechowe, które nie przekraczają dopuszczalnych norm emisji hałasu. W pełni popieram.
Pierdol…e złapali pierwszych lepszych🤣
Dodaj opinię