Policjanci pomogli pomogli mężczyźnie, który wiózł swoją ciężarną żonę na porodówkę. Funkcjonariusze pilotowali pojazd do samego szpitala. Na świat przyszły bliźniaki.
Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 11. Do dyżurnego Komisariatu Policji w Niemcach zadzwonił mężczyzna, który poprosił o pomoc w pilotowaniu do szpitala rodzącej kobiety.
Zgłaszający poinformował, że jedzie samochodem marki Aaudi od strony Lubartowa do Lublina i w związku z dużym natężeniem ruchu obawia się o życie swojej żony.
Dyżurny bardzo szybko skierował na miejsce policjantów. Kryminalni oznakowanym radiowozem zauważyli opisany pojazd i rozpoczęli pilotaż z Niemiec do Lublina. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych pilotowali audi do szpitala przy ul. Staszica w Lublinie.
W międzyczasie asp. szt. Grzegorz Szczepaniak poinformował telefonicznie szpitalną izbę przyjęć o pilotażu rodzącej kobiety. Po szybkim i bezpiecznym pilotażu rodzącą przekazano personelowi medycznemu, który już na nią czekał.
Dzięki szybkiej reakcji i prawidłowej ocenie sytuacji przez funkcjonariuszy, bliźniaki przyszły na świat w szpitalu, a nie w samochodzie.
Dodaj swój komentarz