Jak co roku w nocy z 12 na 13 sierpnia przypada maksimum Perseidów — jednego z najbardziej znanych rojów meteorów. A nie ma nic przyjemniejszego niż patrzenie na sierpniowe niebo i spadające gwiazdy. Można ich wtedy zobaczyć ok. 100 na godzinę! Gdzie i jak obserwować to zjawisko?
Wieczorne niebo… piękne, prawda? W tą wyjątkową noc warto będzie opuścić mieszkanie i wyjść na zewnątrz, obserwować to niesamowite zjawisko jakim jest deszcze meteorytów. Chyba każdy widząc spadającą gwiazdę, a to nie jest częste do zaobserwowania myśli o jakimś życzeniu. W nocy z 12 na 13 sierpnia każdy będzie mógł znaleźć swoją spadającą gwiazdę.
Krótki i szybki błysk przecinający nocne niebo – tak to jest spadająca gwiazda. Spadające gwiazdy, to tak naprawdę meteoryty, często wielkości ziarenka piasku wpadają w ziemską atmosferę i ulegają spalaniu.
Najwięcej meteorów widać wówczas, gdy Ziemia zderzy się ze smugą gazu i pyłu pozostawionego przez jakąś kometę. Tak dzieje się co roku w lipcu i sierpniu, gdy nasza planeta spotyka się z materiałem pozostawionym przez kometę 109P/Swift-Tuttle.
Maksimum spadających gwiazd – od 80 do 100 w ciągu godziny. Na niebie pojawi się wtedy najpopularniejszy rój meteorów, zwanych Perseidami. Meteory zdają się wybiegać z konstelacji Perseusza, stąd ich nazwa – Perseidy.
Gdzie i jak obserwować spadające gwiazdy?
Spadające gwiazdy (Perseidy) najlepiej obserwować z terenów podmiejskich, gdzie widoczne jest w pełnej okazałości gwiazdami niebo, gdzie nie będą przeszkadzały światła, których w mieście pełno. Najlepiej obserwować z dachów budynków, parków, bądź wyjechać poza miasto, ponieważ aktywność meteorów w miastach nie jest tak widoczna, bo znikają one w łunie miasta, ale te najjaśniejsze, najbardziej atrakcyjne, z pewnością są widoczne.
Do oglądania meteorów niepotrzebne są żadne lornetki czy lunety. I pamiętajcie – kiedy widzicie „spadającą gwiazdę” nie zapomnijcie pomyśleć o życzeniu. Wkrótce się spełni!
fot. sxc.hu
Dodaj swój komentarz