Lublinianie zrzeszeni w Miejskiej Partyzantce Ogrodniczej od dawna walczą o bardziej przyjazną przestrzeń miejską dla mieszkańców. Tym razem za cel obrali sobie dziki parking przed szpitalem im. Jana Bożego przy ul. Herberta.
Klepisko przed szpitalem zamienione w zieleniec
„Jakiś czas temu idąc ulicą Herberta, przy szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie zauważyłem bardzo zdewastowany pas zieleni – było to klepisko, dziki parking przy samym przejściu dla pieszych, jakich w Lublinie wiele. W ramach Miejskiej Partyzantki Ogrodniczej we wtorek (29.03) zorganizowaliśmy akcję rewitalizacji pasa zieleni” – relacjonuje Paweł Małkowski z Miejskiej Partyzantki Ogrodniczej w Lublinie.
„Usunęliśmy gruz, śmieci i butelki. Po przekonaniu ponad 20 mkw. twardego jak beton lessu, zabraliśmy się za posadzenie roślin. Pozyskaliśmy je z pobliskich terenów po dawnych działkach – teren, gdzie planowane jest przedłużenie ul. Smoluchowskiego. Posadzone zostały dwa jesiony, drzewo owocowe i dereń czerwony. Rośliny zostały solidnie podlane i zabezpieczone” – opisuje Paweł Małkowski.
Jak dodał Małkowski, „akcja spotkała się z wieloma uśmiechami przechodniów, którzy dziękowali za taką inicjatywę. Z pobliskiego bloku przyszła Pani z dodatkową wodą, która obiecała dbać o nasadzenia”
„Takie akcje oraz miłe reakcje mieszkańców świadczą o konieczności zamiany terenów zdegradowanych na zieleńce. Chcemy w taki sposób zachęcić lublinian do podobnych działań a urzędników do wspomagania oddolnych inicjatyw społecznych, nie tylko w formie zielonego budżetu” – zwraca uwagę Małkowski.
Dodaj swój komentarz