Najnowsze ogłoszenia (spoty)
88-latka z Lublina wyrzuciła przez okno torbę z oszczędnościami. Kobieta była przekonana, że pomaga policji w rozbiciu szajki oszustów i chroni przed nimi swoje oszczędności. Policję zawiadomiła o wszystkim rodzina kobiety, która od razu domyśliła się, że doszło do oszustwa.
Seniorka wyrzuciła przez okno pieniądze
Do zdarzenia doszło w środę (21.02). Do 88-latki z Lublina zadzwonił fałszywy funkcjonariusz. Mężczyzna oświadczył, że bierze udział w akcji rozpracowywania szajki złodziei, którzy za cel obrali sobie mieszkanie emerytki. Rozmówca poinformował kobietę, że musi pomóc zatrzymać przestępców.
W konsekwencji seniorka dała się podejść sprytnie postępującym przestępcom i zgodziła się przekazać gotówkę. Zgodnie z ustaleniami 88-latka spakowała oszczędności w torbę, którą wyrzuciła przez okno. Na dole czekał już oszust, który odebrał torbę i oddalił się w nieznanym kierunku.
Nie daj się oszukać, od razu dzwoń na policję
Schemat działania przestępców w tego typu sprawach jest za każdym razem podobny.
„Policjanci podczas prowadzonych działań nigdy nie proszą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy. Jeżeli dzwoni do nas osoba przedstawiająca się za funkcjonariusza i prosi o pieniądze, można być pewnym, że ma się do czynienia z przestępcą” – przypomina nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
W takim przypadku należy jak najszybciej zgłosić sprawę prawdziwym policjantom i pod żadnym pozorem nie przekazywać oszczędności. Tylko zdrowy rozsądek uchroni nas od utraty oszczędności całego życia.
Dodaj opinię