„Okno czasu” na deptaku do gruntownych poprawek. Przez obecne nic nie widać

"Okno czasu" na deptaku w Lublinie
"Okno czasu" na deptaku w Lublinie | fot. Dominik Wąsik

Spacerując deptakiem obecnie nie da się dostrzec zawartość „okna czasu” na Placu Litewskim w Lublinie. Ratusz przymierza się do poprawy atrakcji turystycznej naszego miasta.

„Okno czasu” do poprawy

Chodzi o okno czasu na Placu Litewskim w Lublinie. Przez przeszkolone okno przy Hotelu Europa można (było) oglądać kolejne warstwy nawierzchni układanej przez wieki na Krakowskim Przedmieściu. Obecnie okno czasu nie jest przejrzyste i nic przez nie nie widać.

"Okno czasu" na Placu Litewskim w Lublinie
„Okno czasu” na Placu Litewskim w Lublinie | fot. Dominik Wąsik

„Kilkuletnie, bardzo intensywne użytkowanie zabudowy okna czasu zlokalizowanego w głównym ciągu komunikacyjnym Krakowskiego Przedmieścia spowodowało wytarcie (wypiaskowanie) powierzchni szklanej” – przyznaje Monika Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Ratusz ma w planach poprawić to. „Okno czasu” ma nie być już atrakcją, po której będzie można spacerować.

„Przy zmianie konstrukcji okna i wymianie szyb konieczna będzie współpraca zarówno z projektantem, jak i konserwatorem zabytków. Prawdopodobnie konieczne też będzie zabezpieczenie powierzchni nowo wymienionego okna przed deptaniem, by uniknąć takiej sytuacji w przyszłości” – mówi Monika Głazik.

Wstępnie koszt rewitalizacji okna czasu został oszacowany na około 200 tys. zł. – „Dokładny szacunek będzie znany po wypracowaniu ostatecznego rozwiązania dla tego obiektu oraz po przeprowadzeniu rozpoznania cenowego” – dodaje Głazik.

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. 200 tys…
    Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji!!!