Do 15 lat pozbawienia wolności może grozić pięciu mieszkańcom Lublina, którzy zostali zatrzymani za przemyt dopalaczy. Wpadli po odebraniu przesyłki z narkotykami.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową wspólnie z funkcjonariuszami z CBŚP z Lublina przeprowadzili akcję wymierzoną w przemyt na teren Polski znacznych ilości dopalaczy.
Łącznie zostało zatrzymanych 5 mieszkańców Lublina w wieku od 21 do 49-lat. – Mężczyźni zostali zatrzymani po odebraniu przesyłki z dopalaczami. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 2 kg środków odurzających będących nowymi substancjami psychoaktywnymi – mówi Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji.
Wszyscy zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty przemytu znacznych ilości substancji psychoaktywnych. Sąd wobec trzech mężczyzn w wieku 21, 25 i 31-lat przychylił się do wniosku i zdecydował o tymczasowym areszcie na okres 3 miesięcy. Natomiast wobec 36 i 49-latka zastosował dozór policji.
Zgodnie z nowym przepisami odpowiedzą jak za przemyt narkotyków. Tak więc grozi im kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
WASZE KOMENTARZE