Dlaczego jest drożej? Podwyżki zaplanowano na lata 2021 i rozłożono je w czasie w formie akcyzy kroczącej, postępującej z roku na rok. W efekcie czego, zamiast dynamicznego skoku cenowego i szoku przy półkach sklepowych z roku na rok systematycznie jest drożej. Trend utrzyma się w okresie od 2021 do 2027 roku. Czy tylko akcyza winna jest aktualnym podwyżkom? Sprawdźmy.
Z każdym rokiem pijemy drożej – smutne, ale prawdziwe
Podwyżki podatku akcyzowego zostały zaplanowane na lata 2021-2027. Akcyza na mocne alkohole systematycznie rośnie, z wyjątkiem cydru. Odbija się to na koszcie alkoholu i innych produktów branży FMCG. Właśnie przez takie sytuacje, podwyżka płacy minimalnej rozmywa się w odmętach drożyzny.
Ile drożej zapłacimy za papierosy 2024 roku?
Według prawa po dniu 1 marca trudno będzie kupić papierosy w okolicach 16 zł. Średnio paczka zdrożeje o około 60 groszy. Dlaczego drożyzna pojawi się po kilku tygodniach?, Ponieważ podatek akcyzowy, branża handlowa opłaca znacznie wcześniej, a na rynku, zanim wyczerpią się tańsze zapasy, będą jeszcze w sprzedaży papierosy po niższej akcyzie. Z tzw. akcyzą ubiegłoroczną.
Drożej od 1 marca – prawne regulacje rynku
Przepisy nakazują, by od 1 marca legalnie w sprzedaży znalazły się wyłącznie papierosy z akcyzą zapłaconą już w 2024 roku.
Papierosy z filtrem jeszcze droższe w 2024 roku
Papierosy z filtrem – droższe o dodatkowe 20 groszy na paczce. Bonus cenowy „otrzymają” papierosy z filtrem. To za sprawą podatku od plastiku, który na jednym papierosie wymusza podwyżkę wartości 1 grosza. Co w ogólnym rozrachunku daje 20 groszy na 20 sztukach dostępnych w paczce.
Wódka i mocne alkohole droższe średnio o 2 zł
Średnio za najtańszą połówkę wódki zapłacimy 30 zł. Daje to w ogólnym rozrachunku podwyżkę o 2 zł na butelce. Popularne małpki dadzą po kieszeni najmocniej. Wzrost o co najmniej 1 zł na małej buteleczce odczują ich koneserzy.
Ile piwo droższe w 2024 roku?
Średnia cena piwa wzrośnie o kilkadziesiąt groszy, co stanowi około 15% zwyżki. Dla najtańszych piw, których aktualna cena mieści się w przedziale 3-4 złote. Teraz na półkach sklepowych, będzie więcej tych z 4 z przodu.
Czyja wina za podwyżki? Co dalej z rynkiem alkoholi?
Uzasadnieniem dla rosnących cen towarów o charakterze używek jest tzw. obecność szarej strefy. Rząd chcąc ją wyhamować, w roku 2021 przyjął ustawę polegającą na podnoszeniu podatku akcyzowego przez kolejne 6 lat. Więc to nie koniec podwyżek. Jaki efekt to dało? Chyba odwrotny niż zakładano.
Produkcja bimbru rośnie, na swój użytek. Nielegalne papierosy, próbują wjechać do kraju tirami zza wschodniej granicy, alkohole mocne kupujemy bez względu na ich poziom cenowy, szukając oszczędności w innych obszarach, lub godząc się na podwyżki.
Piwa drożeją szybko przy podwyżce akcyzy, taniej wypada cydr – jednak trudno nas Polaków przekonać do masowej jego konsumpcji, wygrywa sprawdzony chmielowy posmak.
Podsumowując
Akcyza krocząca, daje mniej po kieszeni, niż nagła gwałtowna podwyżka-to jedyny plus całej tej sytuacji, bo jest drożej niż rok temu i trend ten utrzyma się do 2027 roku.
Dodaj swój komentarz