Mieszkańcy mają problem z dodzwonieniem się na numer alarmowy pogotowia energetycznego 991. Wszystko przez olbrzymią liczbę zgłoszeń.
O trudnościach z połączeniem alarmowym 991 poinformowali nas czytelnicy. Wielu z nich od dłuższego czasu bezskutecznie usiłuje dodzwonić się na pogotowie energetyczne pod numer alarmowy 991. W słuchawce słychać tylko głuchą ciszę, bo numer jest cały czas zajęty.
„Przez porywy wiatru nie mamy prądu i nie wiemy kiedy będzie włączony. Nie możemy się dodzwonić pod 991, na pogotowie energetyczne. Może wam się uda czegoś dowiedzieć” – prosi o pomoc nasz czytelnik Piotr.
Sami energetycy przyznają, że na pogotowie energetyczne dodzwonić się ciężko. – „Mamy dziś urwanie głowy” – powiedział nam jeden z pracowników pogotowia energetycznego. – „Próbuje się z nami połączyć tysiące osób, a po odebraniu każdego zgłoszenia musimy jeszcze skierować w zgłoszone miejsce ekipę. Staramy się działać jak najszybciej, w terenie są już wszyscy nasi pracownicy” – dodaje.
Jedyna rada: należy uzbroić się w cierpliwość!
Silny wiatr w województwie lubelskim – nie ma prądu
Silny wiatr zgodnie z zapowiedziami pojawił się na terenie Lubelszczyzny w poniedziałek. Obecnie około 37 tys. odbiorców z województwa lubelskiego nie ma prądu.
Sytuacja pogodowa – bez prądu pozostaje 295 tys. odbiorców (mazowieckie – 71 tys., wielkopolskie – 64 tys., łódzkie – 55 tys., lubelskie – 37 tys., śląskie – 15 tys., zachodniopomorskie – 23 tys., dolnośląskie – 14,2 tys., kujawsko-pomorskie – 5,4 tys., małopolskie – 5,1 tys.).
— Grzegorz Świszcz (@GSwiszcz) 30 września 2019
Dodaj swój komentarz