Nowy system w Lublinie wyłapał „ukrytych lokatorów”, którzy nie płacili za odpady
Jeszcze wiosną różnica pomiędzy liczbą osób zadeklarowanych w systemie a danymi statystycznymi sięgała ponad 37 tys. osób. Tylko 291 tys. mieszkańców było oficjalnie ujętych w opłatach, podczas gdy Lublin według statystyk liczy 328,3 tys.
Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Nowa metoda, oparta na realnym zużyciu wody w lokalach, szybko pokazała swoją skuteczność. Miasto informuje, że od sierpnia do października:
- wpływy z opłaty śmieciowej wzrosły średnio o 17%,
- do systemu włączono około 30–40 tys. faktycznych mieszkańców,
- w niektórych budynkach opłaty wzrosły nawet o 140%, co potwierdza skalę wcześniejszych nieprawidłowości.
Jak podkreślają urzędnicy, zmiana odciążyła osoby, które dotąd płaciły za „nieistniejących” w deklaracjach lokatorów.
– Nowy system jest sprawiedliwszy i skuteczniej uszczelnia cały mechanizm. Osoby formalnie zameldowane nie pokrywają już kosztów tych, którzy realnie mieszkają w Lublinie, ale wcześniej nie płacili za odpady – wyjaśnia Tomasz Fulara, zastępca prezydenta Lublina.
Dlaczego metoda „od zużytej wody”?
Lublin to miasto z dużą liczbą mieszkań wynajmowanych i stale zmieniającą się liczbą lokatorów. W takich warunkach tradycyjna metoda „od mieszkańca” często nie odzwierciedlała rzeczywistości. Zużycie wody stało się więc wskaźnikiem, który pozwala:
- na półroczną weryfikację faktycznej liczby użytkowników lokalu,
- uniknąć ciągłego składania nowych deklaracji,
- skuteczniej rozliczać budynki wielorodzinne, gdzie rotacja najemców jest wysoka.
W jednorodzinnych nadal obowiązuje system „od mieszkańca”.
Zobacz również
Mobilna zbiórka odzieży zyskuje na popularności
Miasto podsumowało również działającą od lipca mobilną zbiórkę odzieży i tekstyliów. To dodatkowa opcja oprócz punktu PSZOK przy ul. Metalurgicznej. Specjalne pojazdy pojawiają się co drugą sobotę miesiąca w siedmiu lokalizacjach.
Efekty czterech miesięcy:
- ponad 35 ton odpadów odzieżowych zebranych mobilnie od lipca do października,
- 138 ton odzieży i tekstyliów przyjętych w PSZOK w tym samym okresie.
To dowód, że mieszkańcy korzystają z wygodniejszych form pozbywania się niepotrzebnych ubrań, a mobilne punkty świetnie uzupełniają istniejącą infrastrukturę.
Najnowsze posty
Dodaj opinię