Podczas kontroli w Koroszczynie inspektorzy ITD ujawnili poważne naruszenia przepisów przez dwóch kierowców lokalnego przewoźnika, którzy korzystali z nieswoich kart kierowców. Oprócz mandatów i trzymiesięcznego zakazu prowadzenia pojazdów, na przewoźnika czekają surowe konsekwencje, włącznie z możliwością utraty licencji.
Kontrola w Koroszczynie ujawnia poważne naruszenia
3 grudnia na drodze krajowej 68 w powiecie bialskim inspektorzy ITD zatrzymali dwa pojazdy tego samego przewoźnika, które zmierzały w kierunku Białorusi. W trakcie kontroli odkryto, że obaj kierowcy używali kart tachografowych należących do innych osób.
Kary dla kierowców i przewoźnika
Zarówno kierowcy, jak i przewoźnik muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami:
- Mandaty dla kierowców: po 2.000 zł na osobę.
- Utrata prawa jazdy: zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 3 miesiące.
- Zatrzymane karty kierowców: karty zostały przekazane do wystawcy w celu unieważnienia.
- Postępowania administracyjne: wobec przewoźnika wszczęto dwa odrębne postępowania, które mogą zakończyć się karami finansowymi i utratą licencji na transport drogowy.
Nieuczciwa konkurencja i bezpieczeństwo na drodze
Inspektorzy ITD podkreślają, że takie naruszenia nie tylko zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego, ale również zakłócają uczciwe warunki konkurencji w branży transportowej.
„Nielegalne praktyki, takie jak używanie nieswoich kart kierowców, są niedopuszczalne i będą stanowczo eliminowane” – podkreślają inspektorzy.
Co sądzicie o takich przypadkach naruszeń przepisów? Czy kary są wystarczająco surowe? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach i udostępnijcie artykuł, aby zwiększyć świadomość na temat takich problemów w branży transportowej.
Dodaj swój komentarz