Namalowali tęczę na chodniku przed siedzibą TVP Lublin. Stacja wezwała policję

Tęcza z napisem #CzarnekOUT na chodniku przed siedzibą TVP w Lublinie
Tęcza z napisem #CzarnekOUT na chodniku przed siedzibą TVP w Lublinie | fot. Hubert Znajomski

Spisaniem aktywistów Wiosny i Młodej Lewicy zakończyła się środowa interwencja policji przed siedzibą TVP w Lublinie. W ramach akcji protestacyjnej namalowali oni na chodniku tęczę z napisem „#CzarnekOUT”.

Tęcza na chodniku przed siedzibą TVP Lublin

Dwóch młodych aktywistów Wiosny i Młodej Lewicy wybrało się w środę (21.07) pod biuro poselskie Przemysława Czarnka przy ul. Rayskiego 3 w Lublinie, gdzie zostawili baner z hasłami nawołującymi do odwołania go z funkcji ministra edukacji i nauki.

Kolejnym punktem aktywistów tego dnia była wizyta przed siedzibą TVP przy ul. Raabego 2 w Lublinie. Na chodniku przed budynkiem Telewizji Polskiej namalowali oni kolorowymi kredami tęczę. Na chodniku oprócz sześciu kolorów pojawił się napis #CzarnekOut.

„Nasi działacze Hubert Znajomski z Nowej Lewicy i Patryk Szałas z Młodej Lewicy, których radykalizacja szkół przez Czarnka dotyka i przeraża w czasie kiedy w Sejmie trwała debata nad odwołaniem Ministra, postanowili zaprotestować w Lublinie pod siedzibą TVP malując kredą tęczową flagę” – mówi Sylwia Buźniak, szefowa struktur Lewicy na Lubelszczyźnie.

Tęcza na chodniku nie spodobała się pracownikom ochrony TVP, którzy postanowili zainterweniować. Z relacji protestujących wynika, że pracownicy TVP krzyczeli, że zadzwonią na policję. W trakcie oczekiwania na funkcjonariuszy jeden z ochroniarzy pilnujących aktywistów miał zagrozić im pobiciem.

„Czyn ten dla TVP okazał się o tyle niebezpieczny, że została wezwana policja. Chciałabym uspokoić TVP, tęcza nie zabija, ale hejt, który Wy jako telewizja stosujecie wobec różnych grupy społeczne już tak” – komentuje szefowa Lewicy.

Przybyli funkcjonariusze policji nie doszukali się żadnych wykroczeń, które mogłyby prowadzić do odpowiedzialności karnej. Aktywiści tłumaczyli, że nie spowodowali żadnych szkód, gdyż rysunek można zmyć przy użyciu samej wody. Przedstawiciele Lewicy i Wiosny zostali na sam koniec spisani przez mundurowych.

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.