Nieuważny kierowca audi doprowadził do zderzenia z karetką pogotowia ratunkowego, która jechała na sygnale. W wyniku zderzenia pojazdów dwie osoby trafiły do szpitala.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w czwartek o godz. 15.34 na skrzyżowaniu ul. Droga Męczenników Majdanka z ul. Fabryczną. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż karetka pogotowia poruszała na sygnałach świetlnych i dźwiękowych w kierunku ul. Unii Lubelskiej.
W momencie, gdy kierujący karetką wjechał na skrzyżowanie doszło do zderzenia z osobowym audi, które jechało od ul. Łęczyńskiej w kierunku ul. Wolskiej. Następnie wytrącona z toru jazdy karetka uderzyła w czekającą przed skrzyżowaniem toyotę.
W wyniku tego zdarzenia obrażenia odniosły dwie osoby poruszające się karetką. Na miejscu pracowali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie, którzy wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Mundurowi wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku.
Zobacz moment wypadku
Dzisiaj mialem podobna sytuacje na rondzie pod zamkiem tzn ruska- kalina, zjezdzalem z ronda na kaline, a idiota dostawczym busem cisnie od strony vivo jak autostrada, jakby nie moj refleks, abs i nowe klocki to pewnie teraz pisalbym ze szpitala o ile…, a ten ciul nawet sie nie zatrzymal, takze apeluje o uwage w tym miejscu bo jest duzo wypadkow i jest to 1 miejsce na mapie miasta gdzie trzeba zainstalowac swiatla dla idiotow, a nie na osiedlach gdzie ruch jest znikomy…
@olaf to jest całkowicie inna sytuacja, bo po pierwsze to nie jest rondo, a po drugie kierowca audi miał tu zielone światło, a w Twoim przypadku kierowca busa miał ustąp pierwszeństwa, więc nie ma co tu porównywać tych dwóch sytuacji.
Moim zdaniem winny kierowca karetki. Sygnały sygnałami, ale wjeżdżając na czerwonym powinien przynajmniej zwolnić. Kierowca audi nie widział go zza kolumny aut oczekujących na skręt w lewo.