Już dzisiaj, 5 października o godzinie 20:15, Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań w ramach 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poznański Kolejorz prezentuje wyśmienitą formę, będąc liderem tabeli, co zapowiada trudne wyzwanie dla drużyny z Lublina. Jakie są kluczowe aspekty przed tym starciem i na kogo warto zwrócić uwagę?
Fantastyczna forma Lecha Poznań
Lech Poznań przewodzi w ligowej tabeli z 25 punktami i jest liderem pod względem liczby strzelonych bramek – aż 20 trafień. Zespół trenera Nielsa Frederiksena nie przegrał od ośmiu meczów, wygrywając sześć ostatnich spotkań. Choć Kolejorz odpadł z Pucharu Polski po niespodziewanej porażce z Resovią Rzeszów, w lidze pozostaje bezkonkurencyjny.
Groźna ofensywa Lecha
Poznański zespół wyróżnia się bardzo skuteczną linią ofensywną. Dino Hotić, Afonso Sousa, Patrik Walemark oraz Mikael Ishak zdobyli łącznie 15 z 20 goli Lecha, co czyni ich kluczowymi postaciami w ataku. Z kolei w defensywie trener Frederiksen będzie musiał poradzić sobie bez Antonio Milicia, pauzującego za kartki.
Niels Frederiksen – doświadczony trener na ławce Lecha
Lecha Poznań prowadzi Duńczyk Niels Frederiksen, który ma na swoim koncie m.in. mistrzostwo Danii z Brondby oraz sukcesy w Lidze Europy z Esbjergiem. Preferuje ofensywny styl gry, co doskonale widać w postawie jego drużyny na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Z Frederiksenem współpracował Samuel Mráz, obecny napastnik Motoru, kiedy obaj spotkali się w Brondby.
Historia spotkań Motoru i Lecha
Lech Poznań i Motor Lublin rozegrali dotychczas 24 mecze. Drużyna z Lublina odniosła 5 zwycięstw, 7 spotkań zakończyło się remisem, a Lech triumfował 12 razy. Ostatni raz te zespoły zmierzyły się w sezonie 1991/1992, kiedy padł remis 1:1.
Co myślicie o dzisiejszym meczu? Czy Motor Lublin ma szansę przerwać serię zwycięstw Lecha? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!
Dodaj swój komentarz