Policjanci z Lublina zatrzymali pobudzonego 22-latka, który doprowadził do rozszczelnienia instalacji gazowej w bloku mieszkalnym na LSM-ie, co groziło eksplozją. Grozi mu 8 lat więzienia. Został już aresztowany na trzy miesiące.
Rozszczelnił instalację gazową w bloku
Do zdarzenia doszło w środę (1.02) w dzielnicy LSM w Lublinie. Straż pożarna została zaalarmowana przez mieszkańców bloku, którzy wyczuli woń ulatniającego się gazu na klatce schodowej. Przybyli na miejsce strażacy odcięli dopływ gazu do budynku. Okazało się, że uszkodzeniu uległy dwa liczniki gazu.
Na miejscu oprócz straży pożarnej i pogotowia gazowego pojawili się również policjanci. W okolicy bloku policjanci wylegitymowali podejrzanie zachowującego się 22-latka.
„Mężczyzna dziwnie się zachowywał, był bardzo pobudzony. Jak się okazało, to on dokonał zniszczeń. Mieszkaniec Lublina został zatrzymany. Pobrano od niego krew na zawartość narkotyków” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Mężczyzna w piątek (3.02) został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia.
WASZE KOMENTARZE