Ponieważ śledczym nie udało się ująć podejrzanej, prokuratura zawiesiła śledztwo w sprawie wyłudzenia ponad 18 mln zł przez lubliniankę. Kobieta miała proponować swoim klientom wyjątkowo zyskowne inwestycje.
Wracamy do sprawy z 2018 roku, kiedy to pisaliśmy o oszustwie finansowym na dużą skalę. Lublinianka Dorota B., która w tamtym czasie prowadziła firmę księgową, oszukała swoich klientów na ponad 18 mln złotych. Kobieta miała proponować swoim klientom inwestycje, polegające na zainwestowaniu sporej ilości sumy. Pieniądze miały być przeznaczone na wsparcie innych firm, które również należały do grona jej klientów.
„Spotkaliśmy się na jednym ze szkoleń. Podczas spotkania bardzo dobrze nam się rozmawiało, więc stwierdziliśmy, że będziemy mogli ze sobą współpracować. Dostałem od niej propozycję inwestycji w tzw. faktoring. Środki przekazane od inwestora miałby służyć jako pomoc dla firm, z którymi współpracowała Dorota na zasadach upłynnienia wpłaty na wadia jako kontrakty, które te firmy realizują” – tłumaczy poszkodowany.
Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Z ustaleń śledczych wynika, że lublinianka Dorota B. doprowadziła w okresie do 2015 r. do 2018 r. na terenie całego kraju, 121 ustalonych pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 18 mln 600 tys. zł z tytułu pożyczek gotówkowych udzielanych jej przez te osoby.
Śledczy z uwagi na długotrwałą przeszkodę uniemożliwiającą prowadzenie postępowania tj. niemożliwość ujęcia podejrzanej postanowili zawiesić śledztwo do czasu zatrzymania Doroty B. Kobieta jest poszukiwana listem gończym i europejskim nakazem aresztowania.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię