Młodzi mieszkańcy Lublina zwabili na cmentarz przy ul. Lipowej 15-letnią koleżankę, gdzie znęcali się nad nią, a potem okradli. Dodatkowo nastolatkowie biegali i skakali po nagrobkach.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę. Po południu z 15-latką skontaktował się znajomy, który zaproponował jej spotkanie na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie, gdzie miał przyjść z kolegami.
„Jak oświadczyła pokrzywdzona, podczas spotkania młodzi mieszkańcy Lublina zaczęli rzucać w nią kamieniami, kasztanami oraz uderzać po całym ciele kijami. 15-latka została też oblana piwem i opluta” – mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie.
Podczas zdarzenia, jeden ze sprawców zabrał z jej plecaka tablet oraz telefon komórkowy o łącznej wartości ponad 1500 złotych. Dodatkowo w trakcie całego zajścia nieletni biegali i skakali po pobliskich nagrobkach na cmentarzu, powodując ich uszkodzenie.
Nastolatka wróciła do domu, po czym poinformowała swoich rodziców o całym zajściu. O zdarzeniu zostali również powiadomieni policjanci. Nad sprawą pracowali kryminalni z komisariatu IV oraz z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, którzy wczoraj zatrzymali nieletnich i odzyskali skradzione mienie.
Sprawcami okazali się dwaj 15-latkowie oraz 14-latek. Wszystkim przedstawiono zarzuty kradzieży zuchwałej, znęcania się nad osobą nieporadną i znieważenia miejsca spoczynku. Dziś o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
„Policjanci wnioskują o umieszczenie sprawców w młodzieżowym ośrodku wychowawczym” – dodaje kom. Kamil Gołębiowski.
Dodaj swój komentarz