Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Poruszający się po ruchliwej ulicy mężczyzna omal nie wylądował pod kołami nadjeżdżającego busa.
Do zdarzenia we wtorek (13 lutego) na ul. Metalurgicznej w Lublinie. Gdy pan Karol poruszał się po ul. Metalurgicznej, nagle zza stojącego busa na wysepce wyszedł pieszy, wprost pod jego koła.
Od tragedii dzieliły ułamki sekund. Kierowca w ostatniej chwili zdołał uniknąć groźnego wypadku. – Na szczęście nikomu nic się nie stało – napisał na YouTube pan Karol.
Dodaj swój komentarz