Najnowsze ogłoszenia (spoty)
W miniony poniedziałek metodą „na wnuczka” 45-letni mężczyzna próbował wyłudzić pieniądze od 81-letniej mieszkanki osiedla LSM.
Oszust zadzwonił do staruszki z pytaniem: „Babciu, to ja wnuczek, wiesz jak mam na imię?” – ta jednak zachowała ostrożność odpowiadając: „Bogdan to ty?” – wymyślając tym samym imię wnuczka, który w rzeczywistości nazywa się inaczej. Kiedy naciągacz odpowiedział twierdząco na pytanie staruszka zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem. Wraz z 81-latką w mieszkaniu była jej dorosła wnuczka. Kobieta gestami dała znać by ta zadzwoniła na policję, jednocześnie prowadząc rozmowę z przestępcą dzwoniącym po pomoc. Naciągacz potrzebował 25 tys. zł by zapłacić za szkodę jaką wyrządził mając wypadek samochodowy.
Wnuczka kobiety powiadomiła policję o tym, że mają do czynienia z oszustem. Dzięki sprytowi mieszkanki osiedla LSM, która podtrzymała rozmowę z przestępcą, aż do przyjazdu policji, został on zatrzymany. Kobieta ustaliła z oszustem przez telefon, że paczkę z pieniędzmi w kwocie 25 tyś. zł rzuci przez okno jego koledze. Będący na miejscu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który macha rękoma do kobiety, by ta rzuciła mu paczkę. Policjanci zatrzymali sprawcę oszustwa na gorącym uczynku.
Nie był to pierwszy konflikt z prawem mężczyzny. Wcześniej był karany za kradzież z włamaniem. Wobec przestępcy został nałożony tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za usiłowanie oszustwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienie wolności.
fot. lubelska.policja.gov.pl
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię