Policjanci z VII komisariatu zatrzymali 31 i 41 latka, którzy odpowiedzą za kradzież rozbójniczą. Mężczyźni w wtorek ukradli alkohol i papierosy ze sklepu spożywczego, a kiedy ekspedientka chciała ich powstrzymać, jeden z nich zatarasował jej drogę.
Według przyjętego we wtorek zgłoszenia, w jednym ze sklepów spożywczych w rejonie ul. Żeglarskiej, do środka weszło dwóch mężczyzn. W ich zainteresowaniu znalazły się papierosy i alkohol. Kiedy znaleźli się w posiadaniu towaru, nie mieli zamiaru za niego zapłacić. Kiedy jeden z nich wyszedł z artykułami ze sklepu na zewnatrz, drugi zatarasował drogę ekspedientce, która chciała wybiec i odzyskać skradziony towar. Kobieta w obawie o swoje życie i zdrowie odstąpiła jednak od tego zamiaru. Sprawcy uciekli z łupem w ręku.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci z VII komisariatu na miejscu przestępstwa przejrzeli zapis sklepowego monitoringu, który zarejestrował sprawców w momencie popełniania przestępstwa. Jeszcze tego samego dnia stróże prawa zatrzymali sprawców. Kiedy funkcjonariusze jechali radiowozem, zauważyli zaparkowany samochód, a w nim mężczyzn, których wcześniej widzieli na nagraniu. Okazali się nimi mieszkańcy naszego miasta w wieku 31 i 41 lat. Jeden z nich nawet karany za podobne przestępstwo. Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży rozbójniczej, przyznali się do winy i dobrowolnie poddali się karze.
Za podobne przestępstwo odpowie także zatrzymany przez policjantów z „piątki” 22-letni lublinianin. Młody mężczyzna w jednym z dyskontów na lubelskich Choinach zabrał z półki 2 butelki whisky. Z łupem w ręku już skierował się do wyjścia drzwiami dla wchodzących, kiedy drogę zagrodził mu pracownik ochrony. O złodzieju powiadomieni zostali stróże prawa. Ci zatrzymali młodzieńca, zaś skradziony przez niego alkohol wrócił na sklepowe półki.
Młodzieniec, który wcześniej notowany był w policyjnych kartotekach, wkrótce odpowie za kradzież rozbójniczą. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Materiały policji
Dodaj swój komentarz