0,4 promila miał kierowca autokaru, który miał dziś rano wieść dzieci do Krakowa. Z kolei 3,5 promila wskazał wynik badania stanu trzeźwości u kierowcy fiata, który nad ranem jechał całą szerokością jezdni.
Dziś około godziny 7.30 lubelscy policjanci pojechali pod jedną ze szkół w miejscowości Palikije. Mieli oni skontrolować autokar wiozący 40 dzieci na wycieczkę do Krakowa. Jak się później okazało 32-letni kierowca w wydychany powietrzu posiadał 0,4 promila alkoholu. Dzieci w wieku 10-13 lat pojechały jednak na wycieczkę, ale już z innym kierowcą.
Z kolei 3,5 promila wskazał wynik badania stanu trzeźwości u 46-latka kierującego fiatem seicento. Mężczyzna jechał samochodem niemalże cała szerokością jezdni. W trakcie policyjnej kontroli, przyznał, że się dobrze czuje i nie wie, dlaczego został zatrzymany. Stróże prawa zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło policja.pl Fot. Archiwum.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię