Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Lublinie prowadzi rekrutację dla osób, które chciałyby pełnić rolę funkcjonariusza Służby Więziennej w jednostkach okręgu lubelskiego. Stanowiska czekają w Areszcie Śledczym w Radomiu i Zakładzie Karnym w Żytkowicach.
Praca w Areszcie Śledczym i Zakładzie Karnym
Służba Więzienna w jednostkach okręgu lubelskiego poszukuje 40 pracowników na stanowiska strażnika działu ochrony do Aresztu Śledczego w Radomiu i Zakładu Karnego w Żytkowicach. Na złożenie dokumentów nie zostało już wiele czasu, nabór trwa bowiem do 21 kwietnia.
Do obowiązków strażnika działu ochrony należy m.in. kontrola pobieżna i kontrola osobista osadzonych. Praca w bezpośrednim kontakcie z osobami pozbawionymi wolności: nadzór osadzonych podczas przemieszczania się po terenie jednostki, przeszukania, interwencje, praca z bronią palną.
Praca w systemie wielozmianowym. Zmiany trwające po 12 godzin, po których następują 24 godziny wolne od służby, jeżeli zadania służbowe były wykonywane w porze nocnej lub jednozmianowy: przez 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku.
Wymagania, jakie są stawiane kandydatom do Służby Więziennej, to:
– obywatelstwo polskie,
– ukończone 18 lat,
– pełna zdolność do czynności prawnych,
– niekaralność,
– odpowiednie do zajmowanego stanowiska wykształcenie (minimum średnie),
– zdolność psychiczna i fizyczna pozwalająca na zatrudnienie na określonym stanowisku.
Strażnik Działu Ochrony ZAROBKI
Wynagrodzenie funkcjonariusza Służby Więziennej składa się z uposażenia zasadniczego oraz dodatku do uposażenia zależnego od stopnia, stanowiska czy stażu. Na początek wynagrodzenie brutto na stanowisku strażnik działu ochrony wynosi 4 327 zł, a 3 591 zł netto (na rękę).
Szczegóły dotyczące rekrutacji można znaleźć na stronie internetowej sw.gov.pl.
Jak chcecie głaskac osadzonych po główkach to polecam się zatrudnic
Tak zniszczyli służbę że teraz złodziej na głowę weźmie albo co gorsza nożyczki . A góra powie że oddziałowy prowokował osadzonego a sąd powie ryzyko zawodowe .
Dajcie sobie ludzie spokój z SW. 7 lat na oddziale. Z dnia na dziej coraz gorzej. Lepiej już policja lub wojsko. Zarobki o niebo lepsze.
Nie życzę nikomu takiej roboty. Wszystko jest dobrze jak nie dochodzisz swoich praw i siedzisz cicho.
Mam za sobą kilka lat służby, uległem wypadkowi w czasie ćwiczeń w jednostce. Uraz kręgosłupa i utrata przytomności- zero pomocy medycznej po wypadku (pomimo obowiązku udzielenia pomocy z urzędu przez pracodawcę) a za przebywanie na l4 rozpoczęły się szykany i zastraszanie wyrzuceniem że służby oraz komisję lekarskie MSW które miały w założeniu udowodnić że nic się nie stało a zwolnienie lekarskie było BEZZASADNE (6 tygodni kołnierz ortopedyczny) . Przepisy i zasady to jedno a rzeczywistość to zupełnie inna bajka.
A czy karanych za pedofile przyjmujecie, bo to chyba nie przeszkadza??