600 żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej wyruszyło na Dolny Śląsk, aby pomóc w usuwaniu skutków powodzi. Wsparcie terytorialsów z Lubelszczyzny jest kluczowe dla mieszkańców powiatu kłodzkiego, gdzie woda zniszczyła liczne posesje i infrastrukturę.
Lubelscy terytorialsi w akcji – solidarność w obliczu kryzysu
20 września z jednostki wojskowej na Majdanku ruszyła kolejna grupa żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, by wesprzeć Dolny Śląsk w walce z powodzią.
Jak mówi szer. Monika z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty: „Chcę pomóc, jak mogę. Warto dawać nadzieję i swój czas, bo to świadczy o naszym człowieczeństwie.”
Obecność terytorialsów w Kłodzku, Lądku Zdroju i Stroniu Śląskim ma na celu nie tylko uszczelnianie wałów, ale także pomoc mieszkańcom w porządkowaniu posesji oraz dystrybucji darów.
Skala zaangażowania i działania terytorialsów
Od 16 września w działania ratownicze na Dolnym Śląsku zaangażowanych jest już ponad 900 żołnierzy z Lubelskiej Brygady OT. Ich zadania obejmują:
- Uszczelnianie wałów przeciwpowodziowych,
- Pomoc mieszkańcom w porządkowaniu zniszczeń,
- Ewakuację i dostarczanie niezbędnych zasobów, takich jak żywność i woda.
W sumie w działania na terenie całej Polski zaangażowanych jest ponad 5700 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, wspieranych przez 2300 osób w odwodzie.
Dowództwo WOT w akcji kryzysowej
Warto zaznaczyć, że po raz pierwszy w historii całym operacjom kryzysowym w Polsce przewodzi Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej. Żołnierze WOT są wyposażeni w nowoczesny sprzęt, który pozwala im szybko reagować na kryzysy, takie jak powodzie.
Co myślisz o wsparciu terytorialsów w takich sytuacjach? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach i udostępnij artykuł, aby więcej osób mogło docenić ich pracę!
Dodaj swój komentarz