Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Lublinie wymienia samochody egzaminacyjne. Od 9 grudnia kursanci będą zdawać egzamin na prawo jazdy na hyundaiach i20.
W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Lublinie obecnie kursanci zdają egzamin na prawo jazdy na skodach fabiach. Są to wyeksploatowane samochody, na których przyszli kierowcy zdają blisko od 6 lat. WORD w Lublinie postanowił odświeżyć flotę.
W przetargu najkorzystnieją ofertę złożył Auto Broker z Lublina oferujący Hyundaia i20. Jego oferta złożona opiewała na kwotę 885,60 zł za wypożyczenie 15 fabrycznie nowych aut na okres 48 miesięcy. Po szybkiej kalkulacji wychodzi 1,23 zł za miesiąca za jeden samochód.
– Koszty związane z ubezpieczeniem, przeglądami, wymianą opon na zimowe/letnie oraz naprawami będzie ponosił właściciel pojazdu, czyli ta firma od której je wynajmujemy. My płacimy tylko za paliwo – wyjaśnia Mirosław Filipowicz, kierownik wydziału technicznego WORD Lublin.
Czy to się dealerowi opłaci? Z pewnością, bowiem z reguły jest tak, że gdy WORD zmienia samochody, w ślad za nim idą szkoły nauki jazdy, które chcąc mieć klientów, muszą się do niego dopasować pod względem posiadania tych samych samochodów. To właśnie przełoży się na sprzedaż samochodów w salonie.
„Nie stać nas na nowe samochody”
Nowe samochody egzaminacyjne – hyundaie i20 – mają wyjechać na ulice od 3 grudnia. Co to oznacza dla kursantów, którzy uczą się w ośrodkach szkolenia kierowców na skodach fabiach? Nic, ponieważ WORD pozostawi w swojej flocie pięć skód fabia, na których kursanci będą mogli zdawać do końca marca 2019 roku.
Większość z lubelskich szkół nie ma wystarczających środków na zakup nowych samochodów. Za jeden nowy samochód marki Hyundai i20 trzeba obecnie zapłacić ok. 60 tys. zł.
– Nie stać mnie na kupno nowego samochodu, w obecnej sytuacji to niemożliwe – żali się Kamil, właściciel OSK Szybcy i Świetni. – Skąd mam wziąć blisko 60 tys. zł na zakup hyundaia, jeśli ilość kursantów spadła. Zdecydowałem się na zakup auta używanego, którego cena oscyluje w granicy ok. 30 tys. zł – dodał.
Co prawda nie ma nigdzie zapisu, że szkoły jazdy muszą posiadać takie same samochody co ośrodki egzaminacyjne. Jednak większość kursantów patrzy, czy dana szkoła oferuje mu pojazdy te same co WORD. Łatwiej mu nauczyć się wszystkich manewrów i ustawień w samochodzie, na których będzie zdawać egzamin.
Ceny kursów idą w górę
Wymiana samochodów egzaminacyjnych przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Lublinie odbije się na przyszłych kierowcach. Już teraz ceny kursów na prawo jazdy kat. B w Lublinie poszły w górę o 100-200 zł. Ta cena w najbliższym czasie może jeszcze wzrosnąć i finalnie cena za kurs wzrośnie o 200-400 zł.
Dodaj swój komentarz